[mk VII] 1.6 16v Przezbicie prądu

Sprawdź czy masz dobrze klemy dokręcone i najlepiej je wyczyść i
wazeliną posmaruj.

I daj znać czy pomogło.

To z drzwiami mniejsza o to, a z tym rozrusznikiem to ani nie był zimny bo odpala zawsze bez żadnego problemu, po prostu podjechałem w 1 miejsce przyszedłem po 15 min i nie zakręcił a po 2 próbie kontrolki nie zapaliły się od oleju ani akumulatora , dopiero po odczekaniu ok 10 min tak jakby się naładowal i odpalił ;p
dziwne ale na pewno kabel gdzieś jest uszkodzony

Dzięki za rady

jak na moje to powiązania nie ma...................

to ze cię kopie to zwykła elektrostatyka....... bo przecież 12V cię nie kopnie

żeby cię nie kopał -> najpierw dotknij ręką metalowej części auta (np ramki od drzwi) a dopiero potem postaw nogę na ziemi i pomaga


co do rozrusznika, to może szczotki się wyjechały i się zawiesza ??

-----------------
Moja 306 na PolskaJazda - Zapraszam


Escort MKIV 1989r 1.8d - sprzedany
Escort MKVII 1997r 1.8d - sprzedany

To równie dobrze mogą być niezależne problemy.

Odnośnie drzwi - auto masz czyste, czy zakurzone?
Ja zauważyłem że popieści mnie jak mam auto zakurzone. Upomina się skurczybyk o swoje Czasem pomagają paski antystatyczne.

Odnośnie drugiego problemu, to problem na zimnym czy gorącym silniku?

temat rzeka... wszędzie może być jak nie mogłeś odpalić to może skrzynka bezpieczników... a pompa paliwa się odezwała??

Ostatnio przy wysiadaniu kopał mnie prąd dotykajac drzwi, ale dziś nie mogłem zakręcić rozrusznikiem, dopiero jak odczekałem ok. 5 min odpaliłem.

Nie wie ktoś gdzie może być przebicie, bo wolałbym nie jeździć do elektryka, chyba że w ostateczności.