Dawno temu też miałem kilka problemów z elektryką, czasem nie chciał kręcić, innym razem się nie wyłączał silnik tak jak u Ciebie. Ja u siebie wymieniłem skrzynkę bezpieczników, kilka przekaźników i ten przekaźnik pod kierownicą i od ponad 5 lat mam spokój. Jak masz możliwość to najlepiej by było pożyczyć od kogoś graty na podmiankę żeby się w koszta nie pakować i przetestować.
2009-04-25 10:44:23, JackDaniels732 pisze:
Wyciągam kluczyki ze stacyjki, a essi chodzi sobie dalej... wszystkie kontrolki świecą się tak, jakby stacyjka była w położeniu "Start". Wie ktoś co może być przyczyną? Zdarzyło się to 2-3 razy, później było kilka miesięcy spokoju i znów to samo.
ja jak zalozylem automatyczny wlacznik swiatel i gdy mam manualnie wlaczone swiatlo tez tak mam ale jak wylacze swiatla manualnie to jest okej
[ wiadomość edytowana przez: jojompf dnia 2009-04-25 10:56:23 ]
Wyciągam kluczyki ze stacyjki, a essi chodzi sobie dalej... wszystkie kontrolki świecą się tak, jakby stacyjka była w położeniu "Start". Wie ktoś co może być przyczyną? Zdarzyło się to 2-3 razy, później było kilka miesięcy spokoju i znów to samo.
----------------- ESCORT 1.6 16V `98
[ wiadomość edytowana przez: JackDaniels732 dnia 2009-04-25 11:17:54 ]