2009-03-20 19:30:24
Miernik kosztuje kolka - kilkanaście euro...
Słownik Języka Polskiego znajdziesz on line, chyba, że przechodzisz kurs oduczania się.
Ładowanie akumulatora przez godzinę to żart chyba.
Jeśli akumulator jest wyładowany, to należy go odłączyć, ładować prądem nie większym niż 1/10 jego pojemności przez kilkanaście, a najlepiej 24 godziny. A najprostsze sprawdzenie polega na tym, że mierzy się napięcie akumulatora zaraz po ładowaniu, zostawia akumulator na 24 godziny i ponownie mierzy. Nie powinien gubić prądu. Sprawność akumulatora wykaże też pomiar akumulatora pod obciążeniem. Służy do tego celu specjalny próbnik. Elektryk samochodowy powinien dysponować.
Można też zrobić trasę z akumulatorem, tylko nie kilka kilometrów, a kilkaset kilometrów. I bez włączania zbędnych odbiorników. Akumulator sam powinien się doładować.