Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Moje CA Fotki + opisy

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<  Następna strona 
[ 1 2
 Autor 
 2009-09-16 13:25:50

Tak.

Pozdrawiam
PGS2
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-09-16 01:32:44

Sprzęcik rozumiem zainstalowany ten który wypisałeś wcześniej ?

-----------------
..::: NSL :::..

- Pioneer deh-P 6900ib
- Ground Zero GZTC 130T
- Alpine MRP-F242
- Clarion APX 1301E
- JBL GT5-1204BR
- Toxic 1 F
-Okablowanie Ground Zero

..::: NSL :::..
..::: NIGHT STREET ŁÓDŹ :::..
2011-02-02 09:44
  
 
 2009-09-15 11:43:12

Cytat:
2009-09-14 15:54:11, surec pisze:
Dodam tylko że są też maty piankowe...znacznie lżejsze....



Hmm... a coś więcej? Czyj to wyrób? Jak z tłumieniem drgań? Jakieś dane techniczne?

Jasne, że pianka będzie lżejsza. Przy tej samej grubości rzędu 1,7 mm. Tylko chodzi także o jej przydatność w CA.
Taką matę "piankową" myślałem jeszcze dać pod tapicerkę. Ale tylko jako dodatkowe wygłuszenie coś ala fabryczna mata pod tapicerką. Kto rozbierał drzwi ten wie o co chodzi.

Pozdrawiam
PGS2
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-09-14 17:51:22

tu wyrzynarka



tu wiertarka i inne...



Oto i on... dystans po 1 malowaniu...



po odtłuszczeniu pora na...









a teraz prawe drzwi



Nieszczęsna szmatka... Nie róbcie tego!











Reszta fotek wkrótce...

Pozdrawiam
PGS2

[ wiadomość edytowana przez: PGS2 dnia 2009-09-14 18:12:59 ]
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-09-14 15:54:11

qrcze...kto to przeczyta...?
Nie lepiej pisać w punktach i skrótowo...?
Dodam tylko że są też maty piankowe...znacznie lżejsze....
2020-07-13 14:06
  
 
 2009-09-14 15:38:51

Cdn...

Do łapki kilka szmatek. Warto odpowiednio wcześniej skoczyć do Biedronki / Tesco inny i kupić za 0,99 zł 10 szmatek kuchennych Po drodze do sklepu z chemią tam mówisz, że chcesz odtłuścić blachę. Dostajesz to, co chcesz za 3zł z VAT. I z powrotem lotem ślizgowym lądujesz pod drzwiami a raczej wrotami do swego przyszłego Haj endu Warto się przyłożyć by dobrze odtłuścić wszelkie blachy. Ja to zrobiłem 3 razy z osobna i po kolei A czwarty raz blachę wewnętrzną już po oklejeniu matami wnętrza blach. Ponoć jak dobrze tego nie zrobisz to wiesz... odlecą. Producent umieścił coś nad wzmocnieniem, co jest chyba z asfaltu. Bo jak przejedziesz to się wokół czarno robi od tej ich farby? smoły? Zróbcie to jedną ściereczką ten materiał. Resztą wokół tego prostokątu znacznych rozmiarów. Dokładnie, aby nie było śladu po tej ich farbie. Żeby mata miała się do czego przyklejać. Warto złożyć rękawiczki. Ostre krawędzi są wszędzie!

Klejenie mat.
Wybierz najlepiej, jeśli masz możliwość słoneczny dzień, Najlepiej w miesiącach, kiedy temperatura powietrza przekracza 10 stopni na plusie. Inaczej robisz to w ocieplonym garażu. Ustawiasz auto na słońcu idziesz przygotować materiały. Wracasz jak już blachy się rozgrzały. Otwierasz drzwi. Odkręcasz 6 wkrętów po obwodzie drzwi. Dalej pod zaślepkami na boczku jedna na klamce druga trzecia na uchwycie do zamykania drzwi. Po odkręceniu zostaje Ci zdjąć ciągnąc do góry cały boczek, aby wyskoczył z 3 zatrzasków / haczyków.

Maty się jak wspomniałem świetnie kleją. Podgrzane jeszcze lepiej. Choć nie zawsze trzeba to robić. Tu należy czytać, co producent o tym myśli dany. Na rozgrzany sierpniowym słońcem dach, maskę rzucasz kilka i po chwili są miękkie jak plastelina.
Ja najpierw wymierzyłem drzwi i rozrysowałem na kartce ile będę potrzebował mat. Znając wymiary drzwi i arkuszy mat. W essim wzmocnieniem drzwi jest rurka słusznej średnicy. Nie mogliście jej nie zauważyć jak je odtłuszczaliście. Jak sobie „pomacacie” bez skojarzeń... To odkryjecie, że nie przylega ona bezpośrednio do zewnętrznej blachy. Jest do dobra wiadomość.
Generalnie maty starajcie się przyklejać w jednym kawałku. Im mniej cięć tym mniej nakładek. Tym mniej mat. Tym więcej zł w Twojej kieszeni. Tym lepiej słowem dla Ciebie. Wbrew pozorom łatwiej w moim przekonaniu jest wykleić dobrze zewnętrzną blachę w drzwiach. Pomimo, że jest do niej nieco utrudniony dostęp.
W praktyce.
Składasz arkusz w literkę L / U i wsuwasz jednym z otworów do środka tak manipulujesz matą jednym końcem, aby wsunęła się za wzmocnienie rurkę. Jest to możliwe i nawet po chwili praktyki łatwe. A następnie prostujesz ją. na drzwiach i przesuwając ją zastanawiasz się gdzie by tu ją przykleić. Jak zaczniesz przesuwać ją zwróć uwagę, że blacha nie kończy się za otworem w drzwiach mówię o górze i bokach. Ale chowa się kilkanaście cm za blachą wewnętrzną. Mam nadzieję, że pamiętałeś je możliwie najlepiej odtłuścić!? Spróbuj tak ją przesunąć, aby jeden bok doszedł do końca. Teraz już wiesz, jakie położenie musi mieć, aby było ok. Cofasz ją i zdejmujesz zabezpieczenie. Najczęściej jest to papier. Operację tę przeprowadzasz ostrożnie. Tak, aby odklejona od papieru mata nie przykleiła się do blachy. Po co Ci ten kłopot. Rób to dokładnie i powoli. Mata musi być ciągle odsunięta od blachy i wyprostowana. Przesuń matę do góry tak abyś mógł papier przesunąć za rurką w ten sposób abyś mógł pociągnąć za papier od dołu. Zwracaj uwagę, aby papier ochronny, który zdejmujesz nie rozerwał się. Utrudni Ci to pracę. Na co Ci to? Rób to powoli i dokładnie w razie, jeśli Ci się jednak porwie. Mi się też rwał. Przerwij ściąganie z resztki i postaraj się usunąć ten papier, aby wszystko wyrównać. Jak ok. To dokończ ściąganie papieru całościowo. Następnie przesuń matę do końca boku, góry i przyłóż matę zaczynając od najtrudniejszego miejsca dociskać do blachy w Twoją stronę. Tu świetną robotę robią Twe kciuki względnie inne palce. Lub wałek. I tak mata po macie i do przodu. Pamiętaj o zakładkach na matach. Pamiętaj również o otworach odprowadzających wodę z drzwi. Najlepiej pochyl swe zacne czoło przed Twym autem i obejrzyj od spodu drzwi. Jeśli położyłeś się we właściwym miejscu Ujrzysz je! Dwa skrajnie na końcach podłużne otwory i jeden na środku. Nie możesz ich zakleić!!! Inaczej będziesz miał mokro nie tylko w aucie jak pomyślisz, co teraz musisz zrobić... Dosłownie. Dlatego około 20-30mm od dołu drzwi zostaw nie oklejone.

Mam nadzieję, że zastanowiłeś się w międzyczasie gdzie schowasz zwrotnice. Podyktowane to jest jedną, ale istotną sprawą. Tweetery. Gdzie je umieścisz? Słupki? Obudowa lusterka? Problemem są przewody a dokładnie sposób ich prowadzenia. Właściwie to brak dobrego miejsca do ich przeprowadzenia. Bezinwazyjnego. Nie wchodząc w szczegóły powiem jak ja to zrobiłem. Tweetery u mnie idą w obudowy lusterek. Dlatego zwrotnica (dość duże) idzie w drzwi. W kabinie ni jak mi się nie mieściły... Ale miałem już w planach przykręcenie ich do dna schowka na śruby. A wtedy tweetery w słupki. Dokładnie została przykręcona do drzwi w miejscu dotychczasowych głośników. Przewód głośnikowy idzie z kabiny przez małą okrągłą zaślepkę na dole pod zawiasem. W środku niej wywierciłem 8 wiertłem otwór przewód ma 2,5mm. Ta zaślepka jest na wcisk. Z niej idzie w peszel firmowy. Naciąłem go delikatnie i w środku już mam w drzwiach. Zaślepkę uszczelnię silikonem, peszel, zaizoluję taśmą? I mam nadzieję, że woda nie będzie płynąć szerokim strumieniem w obu kierunkach.
Zwrotnica jest przykręcona na 2 śruby. W taki sam sposób jak dystans. I zwrotnica i dystans są przykręcone do blachy wewnętrznej, która jest obklejona matami. Aby nic nie rezonowało. To polecam też uwadze.

Maty cdn.
Wewnętrzna część drzwi. Tu niby jest prosty dostęp ale góry i doliny. Ogólnie. Nie zakleić otworów na wkręty dla boczka. Nie zgubić nagwintowanej podkładki z uchwytu drzwi i nie zakleić rzecz jasna. Warto, jeżeli zwrotnice idą w drzwi podkleić najpierw zwrotnice przewiercić otwory pod śruby i dobrze je skręcić. Jeśli nie dzwonią kleimy dalej. Warto skoczyć do np. Bricomana innego. I kupić listwę aluminiową do płyt k/g (karton gips) za grosze (i znitować, skręcić) duże otwory zwłaszcza ten dolny, żeby mata nie robiła za drugą membranę. Jeśli nie zauważyliście to na szczęście cięgna od zamka do klamki idą w przewodzie także ok. Ale myślę, że warto wypuścić go do środka pod tapicerkę. Co by go wasze rozgrzane wzmacniacze nie bujały od blachy do blachy. Na początku zrobiłem błąd. Zostało mi kilka szmatek. (nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu) okręciłem nią pozostałe przewody aby je wyciszyć. Rano rozpadało się a ja obejrzałem spektakl pod tytułem jak ze szmatek cieknie woda chłonęła ją jak gąbka! Część była schowana wewnątrz drzwi w komorze głośnikowej a część wyciągnięta na zewnątrz. I wypuszczała by nią pod tapicerkę. A to oznacza zaparowane szyby ciągle. Wilgoć! Jedna fotka jest. Nie róbcie tego błędu. Musiałem nacinać i solidnie uszczelniać! Suszarka w dłoń w sumie dwie ściągnąłem nieco butylu z maty i tak podgrzewałem go i lepiłem dziurkę (po usunięciu szmatki) a na to znowu kolejna warstwa maty.

Wyrzynarka jest także idealna do wycinania w boczku. Z tym, że brzeszczot do metalu. I od razu po przecięciu się skleja. Wysoka temperatura daje znać o sobie. Najlepiej od razu przytrzymywać odgięte wycięte elementy. Po za tym dopasowywanie, dopasowywanie, dopasowywanie i dopasowywanie. Warto wyciąć pierścień z MDFu z góry co by nie trzeba było ruszać tapicerki przyklejonej chyba welur zresztą to szkoda. Na zdjęciu będzie widać o co chodzi. Względy estetyczne.

Przewody do wzmacniacza.
Mam namęczyłem się z nadkolem prawego koła. Pod nim jest fabryczny otwór montażowy, przez który idzie wiązka od akumulatora do kompa. Jak zdejmiecie obudowę ten plastik w sumie wystarczy 2 wkręty odkręcić i pomacacie znowu sobie to zrozumiecie. Najgorzej to wspominam przełożenie kabla od zasilania od akumulatora przez ten otwór montażowy. Nadkole nie chciało mi zejść zawiesiło się na sprężynie amortyzatora. I mimo próśb i gróźb. Nijak nie chciało współpracować. Musiał wszystkie wkręty odkręcać i odgiąłem je na siłę. Ale to i tak niewiele miejsca zrobiło ale jakoś poszło. Polecam wsadzić dwa śrubokręty po gumę, którą ujrzycie i potem rozpychać i wepchać przewód. Masę wziąłem z karoserii i jak do tej pory gra gitara.

Czas. Robiłem to pierwszy raz. I zajęło mi to 2 dni. Doświadczenie procentuje i teraz zrobiłbym to w 1 dzień.

Koszty w sumie po przeczytaniu może każdy myślący o tym wyliczyć sobie.

Zadowolenie.
Powiem tak. Podjechałem do zakładu nie powiem, jakiego ale w Warszawie. Który jest znany wśród snobistycznych rozwiązań CA. (Czytać drogich i nie tuzinkowych) Robią Samochody specjalnie do zawodów CA. Panowie obejrzeli instalację. Osłuchali ją. Ja obecnie słucham ciągle seryjnego 5000 oni podłączyli pod Denona Z1. Wrażenia nic nie buczy nic nie skrzypi ani brzęczy. I określili ją jako Profi. Suma sumarum. Na zawody się nie wybieram. Choć propozycje były. A jak I cóż wrażenia, które zdobyłem, doświadczyłem bezcenne za cała resztę mogę zapłacić kartą... Jestem na tą chwilę zadowolony. Myślę, że jak zmontuję na swoje miejsce tweetery. Będę już bardzo happy
Okablowanie to w całości Sinuslive.

To na razie tyle.
Jak znajdę chwilę wrzucę fotki. Niestety nie wszystkie. Ale pokazujące najważniejszą i najtrudniejszą część prac.

Chętnie posłucham dobrych rad jak wrzucić tweetery na obudowę lusterek. Bardzo chętnie nawet. Lusterka ręczne.

Pozdrawiam
PGS2
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-09-14 15:35:22

Witam.

Po przerwie chciałbym podzielić się własnymi spostrzeżeniami dotyczącymi montażu CA w Essim.

Jeśli ująć sprawę ogólnie to.

Jeśli masz, choć odrobinę zdolności manualnych. Poradzisz sobie.

Potrzebne.
Dla prawdziwych twardzieli przez duże T!
Wiertarka. Min. 100zł
Dobre wiertła. Od kilku zł szt.
Bardzo Dobry brzeszczot. Od kilku zł.
Rozsądne wkrętaki. Od kilkunastu zł.
Klucze odpowiednie, płaskie, nasadowe, oczkowe itp. Nie znam cen polecam zajrzeć na Allegro, co by się zorientować. Ja już miałem. Dodam, że nie polecam chińczyków.
„Coś”, czym zaimpregnujemy MDF. Lakier do drewna? Ftalowy? Ja zalecam nie rozcieńczać. W końcu zależy nam na dobrej odporności na wodę a tej w drzwiach nie brakuje. Min. 3 warstwy. Od 10zł za 1l.
Płyta MDF. Mój ma 18mm. Najlepiej rozpytać się wśród sprzedawców mebli, kto robi dla nich je w okolicy. (Okazuje się najczęściej, że wszyscy zamawiają je od tego samego dostawcy) Podjechać i poprosić o jakieś ścinki. Min. 15cm na 15cm. Względnie od nich kupić na metry taniej chyba nie znajdziecie.
Młotek. Sami wiecie...
Przecinak
Szlifierka. Nie polecam. Zbyt precyzyjne prace
Pilnik do metalu półokrągły. Zdzierak i gładzik.

Dla tych, co miłują pokój i spokój.
Zamiast brzeszczota...Wyrzynarka. Niby są od 50zł... Ale ja kupiłem za 100zł Einhel. Może dłużej posłuży...

Ponadto.
W zależności od głębokości dystansu lub panelu. Odpowiedniej długości śruby. W moim przypadku to M6 dł.=100mm. Moje dystanse mają 90mm głębokości. Oraz w odpowiedniej liczbie. U mnie 6 szt.
Zwykłe podkładki + sprężynujące oraz nakrętki.
Wałek gumowy względnie do malowania, aby mały, tj średnica 1-2cm. Szerokość obojętna. Nie za długa rączka. W sumie to raczej lepsza krótka. Ale Twoje własne ręce a dokładnie kciuki są też świetne Jeśli ich nie doceniałeś do tej pory to po wyklejaniu matami popatrzysz na nie z uznaniem i może dbać o nie jakoś lepiej zaczniesz... Zwłaszcza jak je przeoraż ostrą na krawędziach aluminiową warstwą maty... Najlepsze są do układania własne dłonie bez żadnych rękawiczek. Maty kleją się niesamowicie! A warstwa gumy butylowej siedzi pod paznokciami bez rozpuszczalnika kilka dni...
Oczywiście pędzel do impregnacji.

Jako wygłuszenie i zapobieżenie wibracjom. U mnie posłużyły po długiej chwili namysłu i liczenia złotówek maty STP. Podstawowy model na bazie gumy butylowej i warstwy aluminium. Czyli teoretycznie to samo, co Stinger czy Dynamat. Choć taniej. Dlaczego STP a nie dekarska? Kilka faktów. Masa mat. Prawda jest taka, że składniki asfaltowe muszą ważyć. Guma butylowa jest lżejsza biorąc pod uwagę 1m do 1m. Zimą także zachowuje te same właściwości, co latem. Dekarska nikt jeszcze tego z badanymi matami nie porównywał. Ponadto gdzieś w sieci widziałem bezpośrednie porównanie kart technicznych mat. Stingera, Dynamata, kilku mniej znanych firm i APP chyba. Z tego materiału wynikało jedno. Przeznaczone maty do CA tłumią kilkanaście razy lepiej od zwykłych APP. W lecie. Zimą APP nawet nie podało danych. Słowem coś tłumią ale tylko latem. Nie chciałem ryzykować. Tym bardziej, że koszt dekarskiej to min. 100zł. A za wszystkie maty na parę drzwi zapłaciłem 230zł około 15zł szt. A wykleiłem zarówno całe zewnętrzne oraz wewnętrzne blachy drzwi. W sumie wyklejone mam bez przesady 95% blachy. I zostało jeszcze na uszczelnienie dystansów wokół.

Jeśli nie masz wymienionych narzędzi. To proponuję się tu zatrzymać i zastanowić czy nie lepiej tej zabawy powierzyć komuś innemu... Ostatnie zdanie jest naprawdę na serio. I na poważnie. Jeśli ich nie masz (narzędzi) a mimo wszystko jesteś prawdziwym Twardzielem przez duże T. To do dzieła!!!

Jeśli chodzi o drzwi to.
Zdecydowałem się na dorabianie sam dystansów (z braku potrzebnych na rynku). Seryjne miejsca na głośnik po zastosowaniu dystansu umożliwiają montaż głośników nie głębszych niż z moich informacji 65mm ( jak głębszy to szyba się nie zamknie lub nie otworzy). Te rozwiązanie ma wadę. O czym, mało kto wspomina. Mianowicie głośnik jest częściowo przysłonięty przez tapicerkę. I gra pod nią. Wyobraźcie sobie, że mówicie do kogoś twarzą w twarz, ale macie częściowo przysłonięte usta. Po za tym, zaczyna hałasować tapicerka. Jeśli ktoś montuje 13stkę. Nie wiem, ale może jest to jeszcze akceptowalne.
Wycinanie otworu w blasze jest konieczne, bo głośnik ma grać jak zamknięta kolumna głośnikowa. Jeżeli nie wytniemy to głośnik będzie się dusił pod tapicerką i będzie po prostu be...
Jeśli chodzi o samo wycięcie to w zaznaczonym fragmencie na zdjęciu tj. po otworzeniu drzwi prawych! Lewy dolny róg drzwi. I odwrotnie. Lewe drzwi od kierowcy Prawy dolny róg, można śmiało rzeźbić. Najczęściej głośniki mają średnicę montażową około 130mm. Także można śmiało w tym miejscu ciąć Proszę pamiętać, że są to drzwi u mnie z elektrycznymi szybami!!! Z korbkami trzeba się upewnić!!!

Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Sic!

I tu. Wyrzynarka cholernie przyspiesza prace! Ja nie miałem i po "zabawie" z pierwszą dziurą w blasze drzwi. Zakupiłem. Einhel 100zł. Z wyrzynarką zajęło mi to 60 sekund.
Wycięty otwór jest “dobrej jakości”

Dla tych przez duże T. Trasujemy otwór montażowy pod głośnik na blasze. Cyrkiel względnie lepiej chyba zrobić sobie z kartonu po pizzy, butach, tektury przymiar, wzornik. Do ręki wiertarka i wiercimy na obwodzie dziurkę za dziurką. Najpierw małym wiertłem. Po wywierceniu bierzemy większe i rozwiercamy otwory na obwodzie. Jak coś nam zostaje to młotek i przecinak w rękę albo (lepszy) brzeszczot i do dzieła... następnie spiłowujemy ostre krawędzie. Nawet całość do pół godziny i jakość cóż... nie jest źle ale to nie maszynowo

Krok dalej.

Wycinamy dystanse z MDFu. Tu świetna jest wyrzynarka. Choć i zwykły ręczny brzeszczot nawet do metalu daje rade tylko ten czas... Wyrzynarka 60 sekund. Brzeszczotem chyba (nawet nie próbowałem MDF jest pracochłonny i twardy)... kilka naście minut jeden krążek? Pamiętaj, że musisz wyciąć krążek a z niego okrągły środek. Słowem tniesz dwa razy! Bierzemy płytę MDF odznaczamy od przygotowanego wcześniej wzornika nasz pierścień i wycinamy. Po wycięciu kilku troszkę się różnią Mino, że zawsze odznaczamy od wzornika! A nie od właśnie wyciętego pierścienia! Nie jest to komputerowa wycinarka CNC. Ale dają radę. Chodzi o dokładność. Warto tu się przyłożyć i skupić.
Większość głośników ma kosz w kształcie stożka. Także magnes się nie „dusi w pierścieniu” teoretycznie powinna być przestrzeń około min. 10mm wokół magnesu. U mnie kosz to raczej walec. Ale u większości... nie ma tego problemu.
Ponadto wskazane jest, aby pierścień w środku był dobrze spasowany czytaj równy/nie było schodków. Chodzi o odbijające fale dźwiękowe. Wiecie wpływ szczegółów czasem potrafi zaskoczyć.

Przyleganie pierścienia, z MDF powinno być dokładne dopasowany z blachą drzwi. Chodzi o popularny solidny i szczelny montaż (komora zamknięta). Warto to zrobić na 4 śruby po obwodzie, choć ja mam na 3. I uważam, że w moim konkretnym przypadku też spełniają swą funkcję.

Co do brzeszczotów. Dobry za kilka zł. w porównaniu z tym za 0,99 zł robi ogromną różnicę i przyspiesza prace. Z wyrzynarką dostałem ich firmowy. Powiem tak ciął znośnie... Ale przy zakupie wyrzynarki kupiłem tez 2 markowe brzeszczoty do blachy i 2 do drewna. Różnica przy ich zastosowaniu jest naprawdę wyraźna i co tu dużo pisać duża. Także jak stać Was to radzę kupić bo ułatwia pracę i oszczędza i tak już przecież wasze potargane nerwy...

Śruby do przykręcenia dystansów. Warto z „kwadratowym lub krzyżakowym łebkiem”. Nie kupować łysych. Pod łeb zwykła podkładka, dystans, blacha, podkładka sprężynująca i nakrętka. Z rozsądkiem skręcić całość. Śruby kupcie takie żeby nie rdzewiały...

Przy dużej głębokości dystansu. Istotne znaczenie ma odpowiednie nawiercenie otworów pod śruby montażowe (szerokość ścianki wyciętego pierścienia MDF zwykle 15mm do 30mm). Warto posiłkować się stołową wiertarką. Jak nie masz a pewnie większość nie ma to wołasz kogoś do pomocy i jedna osoba trzyma je skręcone śrubami a Ty wiercisz z wyczuciem i prosto. Warto mieć odrobinę wody przy wierceniu... nie do zwilżenia gardła a do chłodzenia wiertła Dobre wiertło naostrzone. Wiercąc każdą warstwę warto, co chwilę przerywać, bo się przypala... Jak już otwory nawiercone przymierzasz do blachy drzwi z wyciętym otworem i nawiercasz / punktujesz je na blasze. Odkładasz Dystans i dalej już normalnie wiercisz.

Pozbywasz się odkurzaczem resztek opiłków z czeluści dna drzwi.

Cdn w kolejnym poście...

Pozdrawiam
PGS2

[ wiadomość edytowana przez: PGS2 dnia 2009-09-16 14:17:14 ]
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-08-25 13:17:12

Witam.

Tak MK7. Mój zestaw to 16. Dystanse i panel to będzie wyrób rękodzielniczy . Wędrują na sam dół w plastykową? kieszeń. Seryjny otwór głośnikowy zostanie zaklepany.


Pozdrawiam
PGS2
2011-01-12 22:05
  
 
 2009-08-25 10:31:04

ty masz Mk7? i te 13 masz na jakich dystansach? tapicerka ci bez problemu pozniej wchodzi czy tez jakies przerobki?
2013-01-17 10:44
  
 
 2009-08-25 09:20:13

Witam.

Dzięki Shaq za info z tymi drzwiami

Co do zasilenia "przodów". Helix dlatego gdyż do tej pory nie miałem potrzeby używać wzmacniaczy. Nie miałem do czego. Ten kupiłem okazyjnie za przysłowiową złotówkę. Nie chce kupować "jakiegoś" wzmacniacza tylko z polecenia. Chciałbym jednak go posłuchać. Dużo się naczytałem na różnych forach CA o nietrafionych zakupach. Łatwo szybko kupić... ale potem za rozsądne pieniądze sprzedać taki nietrafiony prezent. To już nie tak łatwo Mowa tu o komponentach za kwoty powyżej 1000zł. Na których traci się po miesiącu odsłuchu wcale nie 100zł a często 50% ceny zakupu.

Słowem chcę dokonać przemyślanego zakupu popartego odsłuchem z moim zestawem. Wtedy się nie rozczaruję bo będę wiedział czego mogę się spodziewać. Po moim wyborze.

Na tą chwilę faworytem jest STEG K2.02. Może ktoś zna kogoś kto używa i może w dodatku szuka czegoś już innego? A ten chce sprzedać?

Pozdrawiam
PGS2
2011-01-12 22:05
  
 
   Następna strona 
[ 1 2
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM