2009-12-13 10:25:15
mam escorta mkVII 1.8TD
co do magnetyzerów:
jestem posiadaczem tego magicznego magnesu na kawałku blachy zalozonego na wezyk z paliwa i z filtra powietrza, dostalem to za darmo do testów od znajomego bo nigdy bym sam nie uwierzył w jakies dodatkowe ps za 80zł.
moje odczucia:
-spalanie; nie zmieniło się wcale, bądź zmieniło się też o 0,5l lub mniej, prosciej mowiac nie odczuwam tego bo tankuje tyle samo i robie na baku tyle samo kilosów (zalezy tez jak jezdze ale glownie energicznie)
-przyspieszenie: wydaje mi się że samochód zaczął reagować szybciej na wciśnięcie gazu i lepiej wchodzi na ten magiczny moment 2200-2500obr.
-rozruch; na cieplym silniku to niema znaczenia bo pali nawet odrazu bez grzania, na zimny, zaś zauważyłem że zaraz po odpaleniu (w niskiej temp.) szybciej ustatkowuje swoje obroty i chodzi równo, wcześnie tak nie było.
-moc: no koledzy wbija w fotel a tak na powaznie to niema roznicy, a jezeli jest to nie odczułem tego.
co do tematu strumienicy:
miałem takowy bajer w poprzednim 1.6 16V i faktycznie działało a może wytłumacze dlaczego: katalizator był nieco przytkany i blokował przepływ spalin i nalezało go wymienić tak więc nawet prosta rurka dała by różnice.
podsumowujac:
gdybym mial 80 + 60 (cena magnetyzerów i stumienicy) dozbierałbym troche i zainwestował w jakiś fajny wydech, stożek, lub cokolwiek co poprawi faktycznie wygląd, dzwięk lub osiagi mojego samochodu.
pozdrawiam
co do spalania to niema tragedii w koncu zima jest to wiecej spali a 11 to i tak dobry wynik...
[ wiadomość edytowana przez: tgkone dnia 2009-12-13 10:26:58 ]