2010-01-30 18:22:49
Ja mam lepszą rade
ostatnio przerabiałem reanimacje akumulatora.
Powinieneś zrobić tak:
- zlewasz elektrolit z akumulatora ile dasz rady w całości i tak nie wylejesz ,
- zalewasz wodą destylowaną (2 l) starczy - ładujesz do przegotowania ,
- wylewasz ile dasz rade,
- zalewasz elektrolitem (2l starczy) - ładujesz do bulgotania ,
- wylewasz ( bo ma za małe stężenie) i zalewasz jeszcze raz elektrolitem(2l)
- sprawdzasz areometrem ( u mnie pokazywał zieloną skale ) czyli OK (jak nie masz to trudno powinno być dobrze) ,
- i ładujesz ponownie
I teraz dopiero jest git
PS - przy pierwszym wylaniu sprawdź klarowność elektrolitu, u mnie dużo mułku się wylało w razie konieczności można płukać 2 razy wodą bez ładowania