Kosztorys budowlano-remontowy

witam,

mam taki problem, jakiś czas temu wydzierżawiłem od miasta lokal w którym jest prowadzona moja działalność gospodarcza. Lokal wymagał generalnego remontu, który został przeprowadzony. 50 % kosztów remontu mam do odebrania w czynszu, jedynie muszę przedstawić kosztorys. Wykonałem taki kosztorys a raczej zestawienie kosztów materiałów w exelu. Nie uwzględniłem w tum kosztów robocizny ponieważ na nie nie miałem faktur i byłem pewny że gdy ich nie mam nie mogę tego uwzględnić. Ku mojemu zdziwieniu, pani w urzędzie sama poinformowała mnie że powinienem uwzględnić też koszty robocizny, nawet jeśli nie były za to wystawiane faktury vat. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się aby w urzędzie ktoś zasugerował mi coś co wyjdzie na moją korzyść. Pani urzędnik powiedziała mi że do tworzenia kosztorysów są specjalne programy w których tą robociznę mogę uwzględnić. Ponoć jeśli koszt materiałów mam na poziomie ok 10 tyś to ok 2 tyle może być kosztów pracy (co by się zgadzało, sporo rzeczy tam też wykonywałem własnym nakładem).

Zwracam się z takim pytaniem, czy ktoś Was ogarnia stworzenie takiego kosztorysu i czy mógłby mnie na właściwy tor naprowadzić abym to zrobił tak jak potrzeba bo ja raczej w innej branży się specjalizuje.


Pozdrawiam
Wiktor

Idź do tego urzędu, znajdź urzędasa z wydziału inwestycji i remontów i pogadaj z nim. Mają rzeczone programy (swoją drogą cholernie drogie). Za litra może zrobi Ci na boku, albo w domu kosztorys.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

problem w tym że tam raczej takiego działu nie ma, to jest miejski zarząd budynków który podlega pod urząd miasta, a sprawy utrzymania i remontów podlegają pod "administracje danej dzielnicy",

Gdzieś na necie jest takie zestawienie ile co kosztuje w usługach ogólnobudowlanych. Wpisz w Googlach

-----------------
Opisa nie budiet

Cytat:

2010-04-11 18:59:42, Wiktor_ pisze: problem w tym że tam raczej takiego działu nie ma, to jest miejski zarząd budynków

Ja ogólnie o urzędzie miasta pisałem, a nie o pokojach. W każdym urzędzie miasta jest taki wydział, a tam mają programy do kosztorysów. Co więcej, to boki na tych programach jeszcze kręcą.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

sekocenbud - poszukaj w swojej okolicy i kup książeczkę za parę groszy
albo wpisz w google

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher

Cytat:

2010-04-12 13:02:31, Robert_S pisze: sekocenbud - poszukaj w swojej okolicy i kup książeczkę za parę groszy albo wpisz w google

W sekocenbudzie są zebrane ceny materiałów, robocizny (z podziałem na różne rodzaje prac) oraz sprzętu. Ale nie ma określonych nakładów na określone prace, więc nie da rady skosztorysować robót.
Do skosztorysowania potrzebne były by katalogi typu KNR, KNNR, KNP dla odpowiednich rodzajów robót - można dostać je w formie papierowych książeczek (tańsze to od programów kosztorysowych, ale bardzo mozolnie na ich podstawie tworzy się kosztorys).
Na co dzień zajmuję się kosztorysowaniem ale w branży elektrycznej/elektroenergetycznej.


-----------------
powiedział co wiedział ;)
pclinuxos.org.pl

[ wiadomość edytowana przez: barcin dnia 2010-04-12 14:08:23 ]

Poszukaj kogoś kto kosztorysuje w Twoich okolicach w programie "NORMA" albo sobie ją "znajdź wiadomo gdzie" bo jest dostępna wersja bodaj 4.02 lub 4.06. Nie wiem co Ty tam robiłeś, płytki układałeś, tapety, gładzie czy kto wie co tam jeszcze. Policzysz sobie co tam robiłeś, policzyć możesz również to co mogłeś robić by przygotować podłoża lub ściany etc do remontu a czego niekoniecznie musiałeś - i tak nikt Cię już nie sprawdzi czy musiałeś skuwać podłogi pod nowe płytki. Wstukasz koszt roboczogodziny, kosztów nabycia materiału bo w końcu po to wszystko musiałeś pojechać samochodem, podzwonić telefonem a to wszystko kosztuje. Ceny materiałów sobie przepiszesz z faktur najwyżej bo wątpię żebyś aktualne cenniki gdzieś znalazł. Jak dobrze zakombinujesz to... zobaczysz ile kosztowała Twoja praca.
A jak nie to KNR'y i na piechotę.

-----------------
Moja praca jest ściśle tajna!!! Sam nie wiem co robię:)

skosztorysuj na podstawie srednich cen dla poszczegolnych galzi wykonczenia wnetrza. Kolega cos podobnego przerabial ale w jakims innym kontekscie mu to bylo potrzebne. jesli srednia cena polozenia paneli lub glazury w twoim miescie wynosi 10zl/m2 to jesli ty miales 20m2 to koszt ten wynosi 200zl i tak do celu. moze uwzglednia. Licz takze roboczogodziny np elektryka. czesc rzeczy robisz za pomoca roboczogodzin. jesli tego nie uwzglednia to google i szukaj specow. Badz udaj sie do jakies "firmy" budowlanej aby Ci wystawili fakture na remont. A ty bedziesz musial im "odpalic" to co oni z tego beda musieli zaplacic tj podatek oraz pewnie cos w kieszen.

-----------------
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Uwielbiam ciężką pracę. Mógłbym się na nią patrzeć godzinami.