[MKVII] 1.6 16V klimatyzacja słabo chłodzi

No ja nawiewu na 3 nigdy nie daję. W escorcie zazwyczaj na 2 (na 1 w ogóle nic nie czuć). W focusie najczęściej z początku na 2, później na 1. Jak włączę na obieg wewnętrzny, powietrze leci dużo chłodniejsze i mocniej.
Natomiast w escorcie jak włączę na obieg wewnętrzny, to chłodzi gorzej. To mnie bardzo zastanawia. Powinno być odwrotnie.

To nie kwestia wody w ukladzie. Ten typ tak ma. Przede wszystkim popelniasz podstawowy blad! Nawiew na III biegu to pomylka. Zasysasz bardzo duze ilosci powietrza, ktore trzeba schlodzic. Po chwili to powietrze jest wypychane z kabiny! I trzeba chlodzic nowe. Po pierwsze obieg zamkniety, a po drugie maksymalnie na II bieg, kierunek nawiewu ustaw na kropke. Nie moze leciec nic na szybe! I powinno byc lepiej.

Wymiana sprężarki raczej nic nie da, gdyż okazuje się, że ciśnienie jest ok. Sprężarka zatem w porządku.
Pytanie do Was: jak u Was wygląda praca sprężarki? U mnie np. na postoju sprężarka regularnie włącza się i wyłącza. Tak powinno być, czy powinna chodzić cały czas? Po włączeniu się następuje spore wahnięcie obrotów i spadek mocy samochodu.
Tak myślę - może osuszacz jest zawalony? Jest w nim woda, która zamarza i dlatego sprężarka się wyłącza (brak przepływu i zbyt duże ciśnienie tym spowodowane)??

Wymiana sprezarki moze by troszke poprawila ale koszt bardzo duzy
(mowa o nowej ) ale ogolnie to escorty mialy "slabe " klimatyzacje.
To sa slowa "mechanika" od klimatyzacji. Ja nie moge powiedziec z wlasnego doswiadczenia bo to moj pierwszy eskort
Moze wypowiedzieli by sie koledzy co maja "wieksze" doswiadczenie w explatacji eskorta.

Czyli wymiana sprężarki wg. Twojego mechanika by coś dała?

Ja tem mam podobne odczucie ze klima w eskorcie jest "delikatna"
Caly czas na 3 i nie ma "miodow". Mechnie mi posprawdzal i stwierdzil ze "te typy tak maja" a "sprezarka tez nie nowka".

Co prawda mamy teraz zimę, ale chciałem zapytać jak u Was wygląda sprawa z klimatyzacją. Otóż w lecie kupiłem dopiero escorta no i wydaje mi się, iż klimatyzacja w nim jest bardzo mało wydajna. Oczywiście oddałem auto do serwisu, gdzie uzupełnili czynnik, wyczyścili i odgrzybili układ. Jednak cały czas wydaje mi się, że bardzo słabo chłodzi. Gdy na zewnątrz jest około 25-30st C, w samochodzie pomimo włączonej klimy jest po prostu za ciepło. Chyba że zacznę go mocno żyłować (wysokie obroty), wtedy czuję że trochę chłodniej się robi w środku.
Dotychczas zawsze byłem przyzwyczajony, że klima naprawdę chłodzi i po jakimś czasie (jeśli to nie jest automat) trzeba ją przykręcić, żeby nie było za zimno. A tu w escorcie życzyłbym sobie aby było znacznie chłodniej w środku, bo jazda pomimo włączonej klimy jest męcząca.
Czy wiecie co jeszcze należy zrobić, aby usprawnić klimę?

[ wiadomość edytowana przez: domenicos dnia 2009-11-17 13:55:12 ]