2009-04-09 12:18:17
Powiem Ci że ten temat też przerabiałem z klopotami tylko że w rs. Straciłem sprzęgło w trasie, skończylo się na sztukowaniu linki, gdyz żadna nie pasowała,skończyla się i ta linka, założyli mi od diesla i jakoś to chodzilo przez 1 dzień...dziewczyna wzięła autko i w Olsztynie linka przestała do końca wysprzeglać i trzeba było ratować się podkładkami. Oczywiście ostatnio i z tą linką sprzegło zostawiłem w podłodze a teraz mam nawet od nie wiem czego ale za to majstra mam od wszystkiego i lata to calkiem dobrze.On brał od kilku escortów i kombinował z podkładkami znowu.
Mam tylko problem gdyż jak założę swieżą linkę sprzegło chodzi bardzo lekko, po pewnym czasie jednak co raz ciężej mi się je wciska..... z tym musze coś zrobić
-----------------
"Co to ku**a bylo ?"- burmistrz Hiroszimy, 1945
"Potrzebna mi ta parada jak piep****a dziura w głowie" -J.F. Kennedy
"A kto sie dowie?" -Bill Clinton
chodzi mi to bardzo ciezko i na dłuzszą mete tak nie bedzie. pewnie trzeba bedzie dorobic albo uzywke kupic całą? pozdrawiam
;){kind=link}
;){kind=link}