[mk 5 i 6] Zderzak przód -propozycja.

Ale przeca nie musisz czytać wszystkiego...
Poza tym powinieneś zatytułować prościej wątek: Kto chce kopię mojego zderzaka.
Opisujesz jaka będzie technologia, cena, przesyłka itp.
A tak, masz mnóstwo pytań, na które właściwie nie udzieliłeś odpowiedzi. Padają też przy okazji inne propozycje, nie odpowiadają Ci, to odpowiadasz: NIE, nie robię tego.

Nie nerwy zle oddzieliłem słowa,wyglada jak by wszystko sie tyczyło do ciebie a tak nie jest .

To ogólny odnosnik dotyczacy tego tematu.

ale po co te nerwy...?

Surec ale powiedz mi po jaki chu... robic nakładke ,która pasuje w tym momencie jak zół do gołebia ,kopia zderzaka bedzie wygladała jak mój .
To nie jest temat o zrobieniu jakies nakładki,pianki czy choler... wie czego jeszcze.Chcesz zderzak z nakładka to przejedz kure bedziesz go miał razem z wkładka osłaniajaca miske olejowa przed woda.

Temat jest dokładnie okreslony co i jak ,wiec trzymajcie sie go prosze.

A jak lubicie gdybac to do myjni i na parking pod TESCO.

150pln
+ zderzak połamany ze złomu
i możesz robić cuda...

a no oczywiście, chociaż ja tak jak mówiłem najcheniej bym widział przerobienie swojego zderzaka

Cytat:

2010-11-30 09:21:08, mankoslaw pisze: no tez dobra mysl, ale zeby taki wlocik uzyskac trzeba by wycinać zderzak pod spodem..

Owszem, ale zostają orginalne pianki, mocowania, wzmocnienia itp. I do tego masz wszystko mocniejsze i nawet jak pęknie skorupa, to się nie rozleci całość...
Można też zamiast maty szklanej użyć np tkaniny węglowej, albo karbou, wtedy będzie trwalsze, cieńsze i lżejsze...

no tez dobra mysl, ale zeby taki wlocik uzyskac trzeba by wycinać zderzak pod spodem..

Można zrobić też samą nakładkę na orginalny zderzak...

dla mnie może pękać, chodzi o względy praktycznie