[MKVII] Ssanie w 1.8TD - Strona 3

Rafalekpsychofans, cos mi się zdaje, że gupoty pitolisz. No i do czego ten czujnik informacje podaje? Termostatowi woskowemu, żeby linke naciągnął? To primo. Drugo, termostat woskowy jak padnie, to właśnie nie ma ssania i po odpaleniu masz obroty jak po rozgrzaniu silnika. Winowajcy tego zamieszania szukałbym gdzie indziej, gdyż jak jest padnięty to po uruchomieniu silnika powinny być obroty w okolicy 900, a 500-600 to ciut za mało. Obstawiałbym pompe, wtryski, może kompresja.

-----------------

koło czujnika temperatury wychodzi linka do pompy
ktura włancza ssanie

czujnik pod termostatem? nic tam nie widziałem ale jutro sprawdzę.
jeżeli ten czujnik o którym piszesz jest też odpowiedzialny za włączenie wentylatora to u mnie wszystko gra bo wentylator normalnie się włącza. chyba że źle zrozumiałem

to nie wina termostatu
winny by był termostat jakby za długo szedł na ssaniu
pod termostatem jest czujnik do włączenia wentylatora i do załanczania ssania
moim zdaniem to jest winne spróbuj rekom no pompie zaciągnąć ssanie czy czasem ta linka nie jest zapieczona

panowie jak to jest w 1.8TD 96 rok? czy za ssanie odpowiada tylko termostat woskowy czy jest jeszcze coś? jak odpali a odpali cieżko to ma 500-600 obr a jeżeli to termostat woskowy to czy można go jakoś sprawdzić?
no tak, nie dodałem MkVII ale 1.8TD raczej nie bł montowany w MKV ani MKVI :p podany jest rok więc wszyscy powinni wiedzieć o co biega a w MkVII były jeszcze silniki endura które miały trochę inny badziew niż termostat woskowy :p
[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2010-12-19 16:27:26 ]
[ powód edycji: tytuł niezgodny z regulaminem ]

[ wiadomość edytowana przez: kupiec dnia 2010-12-19 16:40:07 ]