[MKVII]Zderzak najbradziej zbliżony do oryginalnego?

Jeżeli chodzi o Wrocław to podjedź na ulicę Ołbińską, tam mają części do fordów. Zamawiałem jakiś czas temu przedni zderzak bez pianki i leży idealnie, także polecam.

-----------------
Have a fun...

Ja kupiłem z pianką ,ale tyklo w górnym pasie tu gdzie mocowanie ,zderzak bez halogenów i sie zastanawiam czy go na wiosnę nie odkręcić i syknąć pianką taką niskoprężną dołem i po bokach .Denerwuje mnie w tym zderzaku miejsce mocowania tabliczki jest tak nisko że czasem zawadzam o krawężnik i o mało raz nie zgubiłem, chyba ja przykręcę bez ramki lub ramka do góry bez tego zaczepu

jak już kupujecie zamiennik to z pianką ja kupiłem bez i się namęczyłem sporo z przednimi śrubami, musiałem dać podkładki bo bez nich mocne szarpnięcie i zderzak miałem w rękach... dodatkowo u mnie jest klima więc ciężko było dokręcić ale się udało

-----------------
FEFK #2501

Cytat:

2010-12-21 09:31:21, Bartek19031987 pisze: W mojej karierze użytkowania Escorta wnioskuję iż zderzak - podróbka ma większą wytrzymałość/podatność na odkształcenia itp niż oryginał.Zakładałem u kolegów i u siebie podróbki zderzaka przedniego i fakt jest taki że zderzak wchodzi z oporami tzn śruby w otworki w wzmocnieniu czołowym nie chcą zbytnio współgrać , ale można go założyć i się cieszyć.A szpar czy dziur nie mam żadnych.

No ja się troche namęczyłem ,fakt otwory nie bardzo pasują ,ale wydaje mi się że ta belka z mocowaniem jest jakby za dużo do przodu i ciężko nałożyć na boki ,w sumie podróba ok,jeszcze mnie kiedys tylni czeka

W mojej karierze użytkowania Escorta wnioskuję iż zderzak - podróbka ma większą wytrzymałość/podatność na odkształcenia itp niż oryginał.Zakładałem u kolegów i u siebie podróbki zderzaka przedniego i fakt jest taki że zderzak wchodzi z oporami tzn śruby w otworki w wzmocnieniu czołowym nie chcą zbytnio współgrać , ale można go założyć i się cieszyć.A szpar czy dziur nie mam żadnych.

Ja 3 tygodnie temu kupilem w polkarze przedni, zapodkladowany za 125zl bez pianki. Lezy na aucie jak oryginał. Nie widac roznicy.

-----------------
124 km/h na 3 biegu, to ich zabiło, bo koło dwumasowe weszło w kolizję z turbiną przy zbyt wysokich obrotach. Do tego doszło zapchanie zaworu EGR i oderwanie się tapicerki w kabinie (zakryła oczy kierowcy), który nie mógł dostrzec jaki pedał wciska: gazu

Tylny zderzak? Jezu. Konia z rzędem temu, co pozna podróbę.
Przedni to co innego, faktycznie może się opłacać poszukać oryginalnego - krzywizny są skomplikowane i Taiwan nie zawsze pasuje jak trzeba. Ale tył? Ja tam jestem esteta, a mam Polcara (czy jak mu tam) i mi nie przeszkadza.


-----------------
ЯЭVЭЯSЭ ЭИGIИЭЭЯ

[2|2|4|1|0|0] km
1620 cm³ (+0,5)
Titanium CL

Na szrocie za takie rzeczy jak zderzak naprawdę potrafią czasami zaśpiewać niepoważną cenę. Na allegro nówka z pianką kosztuje ok 140zł... ja bym się nie zastanawiał.

poszukaj używki w takim kolorze jak miałeś, jak miales zwykly czarny to jeszcze łatwiej znajdziesz. nie ma co się tutaj rozwodzić na ten temat. ja osobiście pojechałbym na szrot i wziął czarny. zapłacił może ze 100 zł i się cieszył że wogóle jest a nie zastanawiał czy mi pęknie czy nie

-----------------
Bmw 530 v8 32v PB98 1994 238km
-->
Ford Escort 1.6 16V LPG 1997 90km
-->
Rover 420 Si PB + GS 1996 136km
-->
Bmw 320i coupe PB+GS 1995 150km
-->
Bmw e39 523i PB+GS 1997 170km

Zgodzę się z kolegą @ buzzer11 ,u mnie po uderzeniu w zmrożoną zaspę pół zderzaka się rozsypało na kawałeczki ,fakt że był już peknięty i klejony co mu nie pomogło ,ale myślę że mróz ma tu duże znaczenie. Biorąc pod uwaga że kase wyciagam z własnej kieszeni o nowym orginale nie ma mowy ,używke szukałem w okolicy ale lipa więc zdecydowałem sie na zamiennik (od polcar) z pianką bez halogenów pokryty podkładem za ok 200zł .