2012-01-13 15:44:01
Hej...
Jakiś żartowniś w sylwestrowym uniesieniu pociągnął z buta w lusterko od strony pasażera - połamał obudowę i zapewne uszkodził zawiasy.
Elektryka działa, ale lusterko wisi (obecnie zamocowane na taśmę hehe).
Tak czy siak zakupiłem już używane, kompletne lusterko z obudową, elektryką, nawet w kolorze
W najbliższych dniach chciałbym zabrać się za wymianę tego ustrojstwa i tutaj prośba do Was o pomoc w postaci wskazówek opartych na Waszym doświadczeniu. Na co uważać, czego nie robić, generalnie jak się za to zabrać.
Uznałem, że najlepiej będzie wymienić całe lusterko, tj. obudowa, mechanizm, lustro.
Pozdrawiam serdecznie!!!
-----------------
Lepsze jest wrogiem dobrego!