[Ogólne] Podgrzewacz płynu własnej roboty - Strona 2

Cytat:

2011-08-28 09:16:52, warzywisko pisze: Ale przecież nie muszę wszyskich podłączyć Wyjściowo 2 w rezewie. A jak podłączyć masę do świecy(czy to gwint wkręcany)? pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: warzywisko dnia 2011-08-28 09:18:00 ]

Masa do rurki do gwintu z nakrętką + 12V i tyle w temacie

Ale przecież nie muszę wszyskich podłączyć
Wyjściowo 2 w rezewie.
A jak podłączyć masę do świecy(czy to gwint wkręcany)?
pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: warzywisko dnia 2011-08-28 09:18:00 ]

olej miernik zawsze pokaze 0.2 R

podlacz do akku - swieci to ok.
6 sztuk? oszalales.
a jesli nie to zmien akku i alter.
90A ten zestaw na moje oko czyli wiecej niz rozrusznik w twoim bolidzie

No i zmalowałem małe cudeńko przystosowane do 6 świec.
Mam pytanko jak zbadać miernikiem świece żarową czy jest dobra?
Mam kilka używanych.

ps:proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu

-----------------
Hominis est errare, insipientis in errore perseverare

O przegrzanie się nie martwie bo umiejcowie to "coś" przed nagrzewnicą a tuż za nią idzie wąż do termostatu.
Większy problem będzie ze sterownikiem(jestem noga) ale zawsze można na krótko.
Dzięki za wszystko Pre100n.
Jak już zmajstruje ogrzewacz to się odezwę
pozdrawiam

-----------------
Hominis est errare, insipientis in errore perseverare

Nie, ale da radę wysterować przekaźnik, którym puszczasz prąd bezpośrednio z aku do podgrzewacza. Co do własnej roboty - pamiętaj, że w układzie panuje wysokie ciśnienie i temperatura, a jakakolwiek nieszczelność i zbierasz płyn z ulicy. ten za 100 to podałem dla przykładu - można taniej znaleźć. Co do pompki - nic nie da chyba ze byłaby mocniejsza niż pompa wody w twoim aucie - w co wątpię. Cyrkulację pompką możesz wymusić przy swobodnym obiegu, a w silniku i tak masz obieg wymuszony.

PS - jeśli to ma w miarę wydajnie działać to minimum 3 świeczki. I pomyśl nad jakimś sterowaniem z termostatem, żeby ci się przypadkiem płyn nie zagotował jeśli coś nawali.

-----------------

No widzisz jaki ja zielony jestem .Nigdy nie miałem disla więc się nie orientowałem.Widzę jednak że 100 zł za taką rurkę to trochę dużo.Postaram się zrobić to po swojemu i może taniej. .
Dodatkowo myślałem o pompce dla lepszej cyrkulacji.
A czy instalka pod podgrzewanie przedniej szyby da radę temu podołać?

-----------------
Hominis est errare, insipientis in errore perseverare

kolego - ale to nie ma co myśleć - takie rzeczy to standardowe wyposażenie niektórych samochodów - Allegro - pierwszy link z brzegu. Montujesz na obieg płynu chłodniczego i gitara gra

żeby było bliżej Ford



-----------------


[ wiadomość edytowana przez: Pre100n dnia 2011-06-29 12:51:14 ]

No to się przyznam ... planuję destylować ETOH....
żartuję
Projekt ten związany jest z nadejściem zimy.Jako że jadę do pracy(środek nocy) około 15 minut,silnik(1.4) zanim złapie temp. i zacznie grzać to ja muszę wysiadać .Dwie zimy przejeździłem i powiedziałem dość.Jako że zamierzam trochę się nim zająć obmyśliłem taki plan:
Pod krótki obieg(między silnik a nagrzewnicę) podłączyć(wstawić) rurkę z 4 świecami żarowymi(myślałem o grzałce ale myślę że za mało pałera a za dużo prądu).Podpiąć to pod podgrzewanie przedniej szyby(nie mam w standarcie) ale kabel do skrzynki idzie.
Przewiduję ciepły nawiew mimo zimnego silnika + szybsze nagrzanie się samego silnika(mały obieg).Co do obsługi grzania(wł_wył) można manualnie ewentualnie na zasadzie tylnej szyby,że po jakimś czasie się sama wyłącza.
pozdrawiam

-----------------
Hominis est errare, insipientis in errore perseverare

Na wstępie proponowałbym się zastanowić o jaką ciecz chodzi. Jeśli zamierzasz montować układ podgrzewania świecami żarowymi np benzyny czy alkoholu to ja wolę się do tego nie zbliżać. Podgrzewanie przy pomocy żarnika raczej eliminuje ciecze, które są wybuchowe w stanie lotnym. Nadają się do tego oleje, bo w normalnym ciśnieniu zbliżonym do atmosferycznego nie są palne (zazwyczaj).
Co do samego procesu podgrzewania - o ile pamiętam w escorcie 4 świece żarowe są sterowane przekaźnikiem 70A. Temperatura pracy - zazwyczaj do 1300st C.
Czas pracy można regulować timerem bądź termostatem (ew. ręcznie przy pomocy przycisku, ale nie proponuję - pamięć ludzka jest zawodna).
Co do reakcji na zmienną temperaturę - mam wrażenie, że jak nagle świeca o temp. żarnika np 1000st zostanie podlana cieczą o temp. 0st to ją trafi, chyba, że będzie ciągle (od momentu rozpoczęcia pracy) zanurzona w cieczy.

-----------------