2011-09-04 17:15:04
Otóż moi drodzy. Po roku walki z czasem, pieniędzmi i wogóle całym światem chyba nadchodzi czas na wywieszenie białej flagi. Mam dość. Ogłaszam porażkę. Nie mam chęci już kończyć escorta.. Z łezką w oku chciałbym tu złożyć zapytanie czy ktoś nie wyraził by chęci wejścia w jego posiadanie. Nie wystawiam ogłoszenia, nie wystawiam go też na allegro (proszę o zrozumienie moderatorów że nie ma linku), bo mimo wszystkich przykrości i kłótni wolałbym aby to auto pozostało w klubie. Z podstawowych rzeczy które go wyróżniają..
Escort 1992 Cabriolet XR3i fabrycznie.
Obecnie:
1,8 16v Zeta RQB + kompletna instalacja turbo. Silnik odprężony, zasilany wtryskami paliwa 370cc oraz pompą walbro 255. Wystrojony Ecumaster det2. Turbosprężarka ERST (obecnie do regenracji bądź wymiany), wydech przelotowy 2,25", dolot z FMIC z Iveco. Silnik posiada kompresję na wszystkich cylindrach 10-10,5atm co jest doskonałym wynikiem jego odprężenia.
Na samochodzie cossielook 16" + komplet opon Continental Sport Contact 1. Tarcze przód wiercone/nacinane ATM + klocki ferodo (niedługo klocki do zmiany). W środku wskaźnik BOOST VDO, skórzana kierownica wolfa. Dorzucam wskaźnik temp oleju i temp wody autogauge indiglo. Auto na amorach KYB i spingach Eibacha (świetnie się prowadzi - na tym zestawie 2gie miejsce na torze w Wyrazowie, jeszcze z 2.0 pod maską). Dach w stanie prawie idealnym. Buda bardzo dobra, bez widocznych oznak korozji - troszkę łapie próg (uszkodzenie zewnętrzne) oraz podłużnice, ale sprawa jest do banalnego zażegnania. Auto od roku STOI w garażu, suchym i ogrzewanym. Z takich szczegółów do chyba wszystko, z resztą znacie to auto. Smaczków dodaje maska z garbami, ciemne kierunki od vince'a i gril coswortha (ori). Na wszystkie pytania odpowiem szczerze jak na spowiedzi więc możecie śmiało pytać. A i mam też srebrne zegary etc.. Dużo gratów.
Co trzeba zrobić:
-Wymiana turbo bądź regeneracja
-Ustawienie silnika od nowa na poduszkach (krzywo siadł)
-Drobne poprawki lakiernicze (brak konieczności)
-Klocki przód wymiana
- Zamocowanie tablicy rejestracyjnej, ładne wykonczenie zderzaka (wycinany pod IC ale mam oryginalny nie ruszony, rzeźbiłem w zastępczym)
- założenie opon na alufelgi
- można dostroić bo jak narazie to była mapa wstępna
I to wszystko.
Koszty jakie pochłonął projekt są olbrzymie..
Policzmy..
Ładne Cabrio - ok 4000zł
Koszt uturbienia pojazdu - ok 5000zł
Koszty dodatków, felg, opon - ok 2000-3000zł
Łatwo licząc wychodzi nam grubo ponad 10 000zł (obecny setup, nie licząc kasy jaką pochłonął wcześniej).
Dlaczego go nie chcę? Bo nie mam kasy, nie mam czasu, nie mam życia. Mam dość. Wykończyło mnie życie - taka prawda. Więc albo ktoś go kupi albo jak dalej będę patrzył na jego smutną minę w garażu to sobie palnę w łeb. Ot co. Autku trzeba zrobić przegląd tak poza tematem, turbo jest wyciągnięte więc auto nie jeździ. Laweta jak coś. Kontakt proszę na forum bądź prywatnie tel 600-598-041. Pewniejszy będzie telefon bądź sms.
BŁAGAM MODÓW, nie usuwajcie tego tematu, taki escort jest jedyny w swoim rodzaju i NIE wystawię z nim ogłoszenia żeby przyjechał jakiś pacan i go kupił. Ma zostać "w rodzinie". Poza tym piszę tu aby się zorientować czy wogóle ktoś go chce i za ile go by chciał, bo ja nie umiem określić. Jeśli wartość mnie zadowoli wtedy się możemy dogadać.
-----------------
Było: Mk5 XR3i, Mk5 RS2000, 106 1.4, E36 320i, 216Gti, 214Si, Clio 1.2, Laguna 1.6, Almera N16 1.8, Corsa 1.0x2, Civic d16y3, 206 s16, Almera N16 2.2di, A3 1.9 AGR+++, A6 C5 4,2 V8, 106 1.1, Cougar 2.0 16v, GP 1.9JTD+, 206 1.4
Jest: 335D E91
[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2011-09-04 18:54:06 ][ powód edycji: poprawiono tytuł ]