2011-12-29 19:03:40
W moim klusku mam ten problem od jakis 2 lat, milion elektrykow grzebalo, wymieniali wiazki, rozrusznik, stacyjke i inne pierdoly, nic nie pomoglo, poprostu raz na jakis czas sie tak robi i chu... Za to znalazlem sposob na odpalanie jak ma zwieche, idealnie pasuje do tego klucz od kol, ktory robi piekne zwarcie na rozruszniku

. Nauczylismy sie z tym zyc tak jak z dzialajacym kiedy chce podgrzewaniem szyby i lusterek czy czasami zawieszajaca sie pompa paliwa i lekko swiecacym sie jednym przeciwmgielnym, coz racja wieku i fakt ze jezdzi sie przeszczepem do ktorego ma sie jeszcze troche cierpliwosci
[ wiadomość edytowana przez: MooTie dnia 2011-12-29 19:10:21 ]