2013-06-14 21:41:26
Wiosna przyszła i nadeszła pora na posprzątanie auta w środku. Podczas odkurzenia dywaników odkryłem, że pod gumowymi dywanikami mam dosyć sporo wody
Próby suszenia dywanika w aucie były nie miały sensu, więc trzeba było wyciągnąć wszystkie siedziska z auta i trochę plastików
Po odkryciu podłogi okazało się, że woda już trochę narozrabiała:
W ruch poszła druciana szczotka i wiertarka, a po godzinie farba antykorozyjna i trochę smaru dla uszczelnienia plastikowych korków:
i położenie wysuszonego i wyczyszczonego dywanika: