[Maćko] Escort mk 4 - Strona 1.5

Zapowiada się dobrze

W końcu ktoś się nie zabiera "od dupy strony" tylko pierw robi blachę

Cieszą takie akcje.powodzenia w naprawach.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach

Tam w rogu będą prowadzone działania blacharskie Pierwsza część konserwacji polegała na rewizji całego spodu, co jest dobre a co wymaga pracy i zabezpieczenia tego co ma pozostać dobre. Po wykonaniu wszystkich napraw od spodu całość jeszcze raz będzie pokryta konserwacją.

-----------------
Zapraszam na https://www.facebook.com/Hot.Hatch.88

Widzę dużą szansę na odratowanie kolejnego youngtimera

PS - 1 fotka z konserwacją podłogi - lewy górny róg - chyba coś się nie doczyściło

-----------------

Witam,
jest to mój pierwszy post, chciałbym pokazać mojego "nowego" escorta mk 4. Z fabryki wyjechał z silnikiem 1.6 i automatyczną skrzynią biegów jednak po silniku jak i po skrzyni obecnie już nie ma śladu. Escorta nabyłem z silnikiem 1.4 bo oryginalny gdzieś, kiedyś umarł i bez skrzyni biegów bo też nie przetrwała trudów eksploatacji. Z tego też powodu ostatnie 3y lata escort spędził w krzakach porastając obwicie mchem. Jego stan blacharski jest dość zadowalający, jedynej interwencji wymagają tylne podłużnice ale z tym bez trudu sobie poradzę. Co do silnika to najbardziej prawdopodobny jest 2.0 zetec. Co do reszty auta to felga, gleba i nic więcej nie trzeba
Pozdrawiam


To wymaga interwencji

Długi czas postoju robi swoje


Pierwsza warstwa konserwacji