2016-10-24 11:07:16
No to aktualizujemy...
Fiat poskładany, uruchomiony i udało się nawet troszku pojeździć.
Pierwsze testy drogowe jeszcze pod domem ukazały niedociągnięcia w zasilaniu. Na dzień dzisiejszy samochód wyposażony jest w pojedynczy dwugardzielowy gaźnik na licencji solexa.
Ten gaźnik miał na celu pozwolić dotrzeć silnik. Finanse jednak spowodowały stan iż został do tej pory.
Po sporych modyfikacjach, dobraniu ( rozwierceniu - bo nad wymiarowych już nie ma ) dysz uzyskuje nawet dobre wyniki. Wymagał również doboru elektrycznej niskociśnieniowej pompy paliwa, oraz wydumki nad powrotem paliwa z gaźnika.
...tydzień temu Fiat przeszedł pierwszy poligonowy chrzest na Kieleckim torze.
Na tydzień przed startem delikatnie zaczynała odmawiać posłuszeństwa seryjna skrzynia z fiata 132. Zużyty synchronizator drugiego biegu ograniczał zmiany na wyższych obrotach.
Aby nie tracić czasu na remont, oraz aby i tak, jak zamierzałem - wcisnąć tu kłową węgierską.
Temat ogólnie prosty i nie skomplikowany - na pierwszy rzut oka jak się wydawało. Skrzynia siada bez żadnych modyfikacji i pasuje z seryjnej długości wałem.
...problem pojawia się z dzwonem. Dzwon który pasuje jednocześnie do silnika DOHC i skrzyni - to dzwon z włoskiego fiata 125 który wyposażony był w silnik 1600.
Niestety Pierwsza seria tych silników miła małe kolo zamachowe ( jak ohv ) i sprzęgło rozmiarów 195. U mnie jest duże koło i sprzęgło 215mm.
Koło i sprzęgło nie stanowiło jeszcze większego problemu - zeszlifowanie dosłownie 1mm materiału ( w dwóch miejscach ) na dzwonie rozwiązało problem. Niestety zmiana średnicy koła spowodowało zmianę odległości pomiędzy osią obrotu koła zamachowego a osią obrotu rozrusznika. Tu brakło ponad 10mm i trzeba przygotowywać nowe punkty mocowania.
Start na torze pokazał kilka drobnych wad, i dobrych rozwiązań.
Szerokość samochodu zaowocowała wyśmienitym prowadzeniem.
Przód - Zbieżność na zbliżonym bo seryjnego ustawieniu, kąt pochylenia na poziomie -2.5 stopnia. Dobre gazowe amortyzatory , oraz nowe dorabiane sprężyny o charakterystyce zbliżonej do sprężyny z trucka prowadzą przód jak po szynach.
Tył to seryjny podwójny resor na uchwytach mojej produkcji ( skrócone i przesunięte ) również dobrze prowadzą tył. Niestety tył nie posiada ciągle dobrych amortyzatorów - w zakrętach dało się poczuć podskakujące koło.
Brak blokady mechanizmu różnicowego również powodował spore braki.
Most zostawia sporo do życzenia - i jest pierwszym na liście elementem do całkowitej i bez apelacyjnej wymiany. Albo jego zużycie, albo słabej jakości zestawy łożyskowo uszczelniające dyskwalifikują dalsze jego użycie.