2002-10-04 19:09:00
Samochód to zawsze skarbonka bez dna.
Właśnie dzisiaj niedawno wyjechałen z serwisu Renault-a. Tak..tak, Panowie serwisy DU, te oczywiście autoryzowane farbryczne itp, Itd do naprawdę do du....
Walczyłem jak jeszcze był na gwarancji z nadsterownością auta. Samochód pływał niebezpiecznie przy delikatnych manewrach w stylu testu łosia.
Pewnie nie objeło by to gwarancją, ale chodzi o wykrycie definitywnej usterki w końcu. Niewyliczając tego co piszą a nie wykonują-uważajcie na to.
Wymiana tulei metalowo-gumowych (demolka) tylnej belki 150 PLN robocizna- 30 PLN szt.elenentu + amorki gazowe tył AL-KO-210 PLN KPL., i teraz zrobił sie niesamowity sztywniak.
PZDR Piotr