2004-01-21 00:05:08
hehe, co do płońszczańskich escortów z tego co słyszałem, to z biegiem czasu robili je coraz gożej ale i ceny szly w dół, sam tego nie sprawdzałem, ja mam essiego który zszedł z taśmy na samym poczatku otwarcia montowni w Płońsku (już to mowiłem kiedyś
), jestem pierwszym właścicielem i autko sprawuje sie cacy (też to mowiłem
). lekka korozja(małe krostki) elementów zawieszenia wachacze itp. - ale kiedy to przeżre taką grubą blachę...., no i lekke niedociągniecie na masce, rant "mordki" essiego pociągnięty za cienka warstwa farby i w te lato zaczeło cos sie dziac, ale doczysciłem i zaprawkę zrobiłem i jest cacy, nic nie widać, to tyle na temat auta, jak widać nie gorsze od szwaba!!!!!
a co do samej montowni cuda niewidy tam sie działy, kradzieże, podmianki, numery z przeprowadzaniem aut, teraz jest tam niejakie APW, czy APV, czasmi sie tam pojawiam zakrecic jakiegos pirueta na sniegu bo to sam koniec miasta i mały ruch
i tak zaginął ślad po Fordzie, koniec ulg podatkowych, koniec montowni......