Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

[OGÓLNE] Słabo kręci :( kle, kle, kle ......... - Strona 2

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi << Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5
 Autor 
 2002-10-23 17:25:37

Munio a ,może zdradzisz jaką masz kompresję w silniku?W moim essim robiłem w poprzednim tyg. przegląd przed zimą , sprawdzałem zawory, wtryski-tylko zostały wyregulowane,świece żarowe- są o.k., pompa też wymagała regulacji. Miałem podobnie, miał cholernie ciężkie palenie, a jak zapalił to tak rzucało silnikiem jakby miał zaraz wyskoczyć zpod maski.
Ciśnienie też mam niezbyt. Podobno powinno być 30atm. a u mnie jest: 1-29, 2-27, 3-28 , 4-30.
Na szczęście teraz pali nawet całkiem dobrze, kilka dni temu było rano -2 i odpalił po pięciu obrotach.
Oby tak było przy większych mrozach.
 
  
 
 2002-10-23 12:43:29

A ja wlasnie sie zastanawiam czy nie zatankowac Shella 99 i moze jakis srodek do paliwa ale po tych wypowiedziach sam nie wiem. Czy naprawde jest jakies ryzyko, moj silnik to benzyna oczywiscie. Jedni mowia ze to moze cos pomoc i polepszyc inni ze moze zaszkodzic. ops: Co robic??? Czy ktos mial tez z tym jakies przykre doswiadczenia lub probowal wogole wlac 99 i jakis srodek do paliwa?? Ja juz kiedys zatankowalem to paliwo ale tylko raz i ok 15 litrow. Co radzicie?? Bo chcialem zatankowac 99 do fulla i przepalic auto na autostradzie jak bede wracal z niemiec do Polski ???

-----------------
Pozdrawiam

Tomek
2004-03-23 19:28
  
 
 2002-10-23 11:49:47

Wszystkie uszlachetniacze są mało warte i to samo dotyczy benzyny z jednej ze stacji która rzekomo na liczbę oktanową 99. owszem auto "idzie" ale skutek może być opłakany.
2006-11-27 11:08
  
 
 2002-10-23 11:45:34

PART 2 :
Diagnoza warsztatowa: kompresja na pograniczu normy - po podłączeniu prostownika przy rozruchu - w normie (czyli że tygodniowy Bosh Silver nie daje rady z kręceniem) . Przepalona świeca żarowa - oporność miała w normie ale nie grzała. No i najlepsze - wtryskiwacze do wymiany. Całość kosztowała 300 PLN i zobaczymy czy teraz problemy znikną, bo jak nie to już sam nie wiem ......
Aha - gość zapytał mnie, czy nie wlewałem do paliwa jakiegoś środka uszlachetniającego i czyszczącego - i tu mnie wyczuł. Pierwszy i ostatni raz w życiu dodałem czegoś do ropy i proszę - skutecznie usunęło osad z wtryskiwaczy, tak skutecznie że końcówki zrobiły się luźne.
Mam nadzieję że już nie będę musiał niczego wpisywać w tym wątku.
2012-11-16 19:04
  
 
 2002-10-20 22:08:51

Wymieniłem akumulator i tuleje w rozruszniku i kręci jak głupi, ale zapala po 30 sekundach ( temp. +6 C). Teraz czas na świece albo na wtryskiwacze - oceni fachowiec, znalazłem takiego w Słupsku, taki fanatyk od diesli. Oczywiście opowiem jak się sprawa zakończy.
2012-11-16 19:04
  
 
 2002-10-20 21:25:59

mam podobny problem,
niebawem wymienię swiece,
o efektach powiadomię.

amen
2002-12-22 12:18
  
 
 2002-10-17 12:40:48

Z tego co ja wiem, to do rozrusznika idzie gruby, czerwony kabel prosto z akumulatora, a sterowanie idzie przez stacyjke i tam nie wazne czy napiecie sterujace bedzie mialo 12, 10 czy nawet 8 Volt - przy takim napieciu przekaznik zalaczy i tak , liczy sie doprowadzenie zasilania napiecia z akumulatora do rozrusznika i ew. straty szczotki-komutator (tzn tam gdzie plynie duzy prad i kazdy maly wzrost rezystancji powoduje duzy spadek napiecia - ze wzoru U = I x R ). Zmierz napiecie podczas krecenia na rozruszniku (np przy wyciagnietych kopulkach na swiecach - zeby auto nie zapalilo). Jezeli jest ok tzn ok 11-12V to moze to byc problem juz wewnatrz rozrusznika czyli wewnetrzne opory ruchu lub rezastancje na drodze sczotki - komutator jak i doprowadzenie napiecia do samych szczotek

-----------------
Pozdrawiam

Tomek
2004-03-23 19:28
  
 
 2002-10-17 11:06:22

i tu kolega ma racje
instalacje fordowskie maja to do siebie ze z biegiem lat sa na nich coraz wieksze straty
i nic nie pomaga - czyszczenie i takie tam contact czy wd40
u mnie byl ten sam efekt ale poradzilem sobie z nim tak ze wstawilem dodatkowy przekaznik miedzy akumulator i rozrusznik
i jet tak ze jesli na odpowiednich stykach przekaznika spada napiecie to on zgodnie z zasada przelacza sie na drugi styk i bierze sobie prad prosto z akumulatora (nie ma po drodze stacyjki i innych takich tam) i w ten wlasnie sposob nie ma duzych spadkow i rozrusznik kreci spoko
roznica jest tylko taka ze u mnie to benzyna i trzeba by wstawic u kolegi przekaznik o wiekszych parametrach
2023-02-18 12:52
  
 
 2002-10-17 09:14:56

Jak wicie panowie miedzy rozrusznikie a akumulatorem jest duzo styków i przewodów, tak więc radziłbym sie temu przyjzec. Wyczyścic styki drobnoziarnistym papierem ściernym. Yorgus mówisz ze napięcie jest dobre, zmierz napiecie podczas rozruch na akumulatorze a nastepnie podłacz miernik pod rozrusznik. Jak te napiecia różnia sie dosyc sporo tzn. ponad 2V to znaczy ze jest za duzy spadek napiecia na instalacji lączącej rozrusznik z akumulatorem (rezystancja przewodów + rezystancja styków).

-----------------
Jimmy
2006-08-15 15:08
  
 
 2002-10-16 17:12:51

Tez mam taki problem, podejzewam ze to mogo byc swieczki ale nie wiem,akumulator jest nowy(ma 2 miechy) i ma Ah ponad to co pisali w ksiozce.Kreci jak by mial padochnoc a napiecie je dobre.

pozdrawiam
2006-06-16 12:25
  
 
  Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM