2004-02-14 08:53:42
Słyszeliscie że Kulig nie żyje? Wczoraj zginął w wypadku samochodowym z udzialem pociągu...podobno wjechał na przejazd swoim stilo i niezauwazył nadjeżdżającego składu towarowego...
A zapowiadało sie że w tym roku powalczy tym nowym Punto w pucharze Super 1600...
wielka strata dla polskiego i europejskiego światka rajdowego
Dla mnie to był godny następca po Hołku...
-----------------