2002-12-23 17:34:39
Panie, Panowie, Koledzy i Przyjaciele !
nadeszła chwila rozstania. rozstania z dotychczasowym przedmiotem mojego porządania, czyli Omesią. myslałem o tym długo i od długiego czasu. po analizie wszelkich za i przeciw wniosek nasunął się tylko jeden: za tą cenę trzeba wóz sprzedać bo mało kto da takie pieniądze. tak więc klamka zapadła i zaraz po nowym roku Omesia zmieni właściciela.
nie płaczcie jednak niewiasty bo oto na horyzoncie pojawi się nowy, tym razem męskiej nazwy, fascynujący i ponadczasowy samochód - imię jego brzmi Senator.
zamiana jast konieczna z uwagi na kolejną porcję wydatków, których wymaga Omesia, a poza tym nie jest bez znaczenia to czym dysponuje ów wspaniały następca:
serducho 3.0 24V, 204 PS, automat, dwustronna klima, podgrzewane siedzonka, pełna elektryka na czworo drzwi, szyberdach, regulowane zawieszenie, licznik digital i jeszcze długo by wymieniać
wiem, wiem że tym co napisałem narażę się Klubowiczom LOB jednak nie zamierzam zmienić swojej decyzji a jeśli zacznienie mnie izolować

to założę własny konkutencyjny klub LSD / fajnie brzmi/ czyli Los Senator Demonos