2004-11-16 12:45:01
Jakis czas temu pisalem ze mam problemy z rozrusznikiem. Nie zawsze lapie, czasem tylko cyka a nie odpala wogole. Wtedy wszyscy uznali ze to rozrusznik jest spieprzony. Od tamtego czasu nie mialem jak zalatwic tego. Padl mi w tym czasie akumulator, naladowalem go i problem znikl, samochod odpala za 1 przekreceniem kluczyka, nic sie nie dzieje. Co tu mozebyc problemem ?? Jest cos do roboty wogole bo juz sam nie wiem co jest nie tak.
-----------------
Nie Kazdy Rozumie Ze Jest, Nie Kazdy Rozumie Ze Mysli, Wielu Mysli Ze Rozumie
FEFK #597