2004-11-20 23:26:08
robota prawie skończona (prawie bo zaszły pewne komplikacje o czym później)
Wpięcie się we wiązkę od podgrzewania tylnej szyby to nie problem tak samo ja przeprowadzenie kabli przez złącze wielo pinowe (wystarczy po jednym kablu na drzwi bo masę weźmiemy z samych drzwi).
Po wprowadzeniu kabli do drzwi trzeba zdemontować lusterko, aby łatwiej nan było przeprowadzić kable do wnętrza lusterka należy ściągnąć taką zaślepkę którą mamy u dołu lusterka. Kabel masowy najlepiej podpiąć pod jedną ze śrub mocujących lusterko.
Zabawa zaczyna się od momentu wprowadzenia kabli do lusterka.
Trzeba zdemontować szkła z tych plastikowych podkładek. Operację tą można przeprowadzić na dworze (jeśli posiadamy solidną opalarkę, której ja nie posiadałem) lub w garażu (jeśli mamy tylko suszarkę).
Szkło lusterka trzeba solidnie wygrzać następnie zaczynamy podważać szkło lusterka od strony zewnętrznej lusterka (tam gdzie plastik jest najcieńszy). Jeśli wszystko się uda to szkło lusterka odejdzie a taśma klejąca je trzymająca zostanie na plastiku.
Na szkło lusterka naklejamy matę grzejną (ma bardzo solidny klej więc przyklejać należy bardzo dokładnie bo nie uda nam się jej odkleić bez niszczenia maty).
W plastikowym stelażu na którym jest przyklejone szkło wycinamy 2 otwory do wyprowadzenia styków. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to mamy podgrzewane lusterko.
U mnie lusterko kierowcy poszło bezproblemowo niestety lusterko pasażera pękło mi pod koniec odklejania
-----------------
Może wykorzystywać ludzi, wysysać z nich wszelką energię. Może mieć napady furii, jest skłonny do gwałtownych i agresywnych reakcji
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.