2004-11-08 20:12:32
byłem w mieszalni...
zupełnie inaczej sobie to wyobrażałem przyznam się szczerze... widziałem kiedyś w TV jak przykładali jakiś czujnik do lakieru podłaczony do kompa coś sie pojawiało na wyświetlaczu, potem podpinali to do maszyny mieszającej i po chwili wychodziła puszka z takim kolorze jak na odczycie... a tymczasem
facet stwierdził, że "czarny Ford ?? to bedzie pewno A9 - wyszedł na parking z segregatorem próbek niczym w markecie budowlanym, otworzył na karce FORD, przyłożył pierwszy z brzegu i zamruczał... tia... to bedzie ten
)"
no i pół litra "bazy" wyjdzie 47 złociszy
zafundowałem jeszcze dziś autku mycie ręczne z woskowaniem (dostałem choinke zapachową gratis
), zeby wstydu mi w warsztacie brudas nie robił