Najazd Warszawski cz.2

kontynuacja tematu ...



-----------------

Cytat:

TEZ BEDE.Tylko gdzie i o ktorej

Potrzebuję ciepełka, bo muszę znaleźć upływ prądu w wiązce pomiędzy... moją lewą stopą, a hakiem
Będzie małe rozbieranko a to mój pierwszy raz z Becią
Na pewno przezd wyjazdem nie tylko przeczytam newesy, ale i wyjrzę za okno, nie ma to jak wielkie głębokie współczucie dla... Sołtysa
JaC

Cytat:

ja osobiście moge się pojawić prawie wszędzie w Warszawie gdzie nas tylko wpuszczą Leclerc na Wólczyńskiej też mi pasuje!! Będe na 99,999%

ja osobiście moge się pojawić prawie wszędzie w Warszawie gdzie nas tylko wpuszczą . Leclerc na wólczyńskiej też mi pauje!! Będe na 99,999%

-----------------
Transport 1,6t cała Polska

Ponieważ becia nie mieści się wszystkimi czterema butkami na tym najeździe proponuję ewentualnie dla robót bardziej garażowych pod dachem konkurencyjne miejsce w parkingu podziemnym Leclerc przy Wólczyńskiej - nawet przy mrozie na zewnątrz jest milutko i cieplutko pod ziemią
JaC

Cytat:

Czy w sobotę około godziny 11:00 we wcześniej ustalonym miejscu (najazd) to nadal aktualne?? czy ktoś przyjedzie - dajcie znać!!!!!!!!!!!!! - ja mam czas i przyjeżdżam na 99,9% (no chyba że miałbym być sam)

Czy w sobotę około godziny 11:00 we wcześniej ustalonym miejscu (najazd) to nadal aktualne?? czy ktoś przyjedzie - dajcie znać!!!!!!!!!!!!! - ja mam czas i przyjeżdżam na 99,9% (no chyba że miałbym być sam)

-----------------
Transport 1,6t cała Polska

Przyjade? <=> pić mi się chce?
hmmm... widzę tu jakąś sprzeczność
no chyba że ktoś ma własnego szofera... - zdradź mi swój patent (pst...mnie też suszy)

Niestety ja mam (właśnie się dowiedziałem) 2 najbliższe wekendy wyjazdowe w kierunku na Sieradz i Włocławek -do zobaczenia na trasie.

Po tych wojażach jestem do dyspozycji


-----------------

sołtys na mnie możesz liczyć przyjade bo pić sie chce.. zobaczysz u mnie problem który jest zagadką

-----------------

Rozliczenie:
Czas: 22.01.2004 (sobota) g.10-12.30
Miejsce: Warszawa- Praga garaże przy ul.Namysłowskiej

Wykonane prace:
1. Wymiana termostatu w mojej Omesi - grzeje jak ta lala - choć spore wahania temperatury w zakresie 110 - 92 - czyżby się przycinał ? - luudzie ja mam gorąco w kabinie!!!! i to przy braku ciepła ze środkowych nawiewów.
2. Wymiana sworzni w drzwiach kierowcy - brak warunków...a zwłaszcza 3 ręki
3. Kontrola ścieżki paliwowej na najeździe - najazd zajęty przez jakiegoś kaszlaka
4. Przyklejenie wszystkiego co lata a nie da się naprawić bez wymiany blach poxipolem - niewykonane z braku chęci
5. Rozgryzienie sprawy z zaciekami na szybie - gumbas coś wie...
6. Regulacja wycieraczek - niewykonane z braku chęci.
7. Zamontowanie pompy wspomagania - niewykonane z braku części (była ale ktoś mi podkupił)
8. Kontrola układu centralnego zamka - wykonane (niedokończone) - cudowne samozdrowienie jednego siłownika
9. Przymiarka do wymiany zamków - brak dyskutantów
10. Rozwiazanie problemów z zapalaniem zimnego silnika (Thomi) - brak posiadacza problemu

Straty:
1. Jeden klucz rozkalibrowany 9 - do d...
2. 10zeta za nowy komplet fajek - ręcznie robionych - z bazarku - takimi kluczami to można gwoździe calowe przybijać, nie to co te TOYA'owskie podróby.

Lista osób obecnych:
1. Ja
2. Ponownie Ja
3. I znów Ja.
4. Przemknął Golf-Dyfuzor bez nawiązania kontaktu.
5. Moje drugie Ja, po tym jak wyszedłem z siebie i stanąłem obok po złamaniu jedynego klucza którym mogłem odkręcić termostat.

Pogoda:
0-(-1)
Słońce jak jasna cholera - oślepiało odbite od śniegu na jezdni

Przemyślenia:
Spot sam ze sobą jest do d..., chyba nudze się sam ze sobą, ale nie poddam się powtórka niedługo- może w innym miejscu.



-----------------


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2005-01-25 09:41:44 ]

[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2005-01-27 15:50:31 ]

Niestety ten weekend odpada..
Co gorsza przyszły również.. Jadę do Siedlec..
A podłubać by się przydało.. Ze względu na dziurawy zbiornik odłączyłem pompę i jeżdżę permanentnie na LPG.. Jako Ciekawostkę podam, że kolega, który przyjechał na pierwszy „najazd” ma golfa napędzanego wyłącznie LPG.. Nie ma ani gaźnika ani wtrysku już nie mówie o zbiorniku..
Na kolektorze jest dyfuzor.. Potem kaen i tyle.. Problem jest tylko z odpalaniem przy dużym mrozie.. Totalnie zamarza mieszalnik ale na szczęście wystarczy słoik ciepłej wody
W każdym razie gdybyście się domyślili, dla czego moja omega po uruchomieniu na LPG po 4 min nagle potrafi zgasnąć a potem nie da sie jej uruchomić ani na PB ani na LPG to było by miło Ja głowie się juz od miesiąca.. Po jakichś 15 min auto zapal bez kłopotu..
Szczegóły zna Gumbas.. ale z tego co widzę jeszcze się nie zapowiedział...
Niech browc będzie z wami!



-----------------
Wszystko jest do zrobienia.. Pytanie tylko ile trzeba wcześniej wypić piwa;)
np: wymiana skrzyni z automatu na manual to tylko 8h i zgrzewka piwa..

[ wiadomość edytowana przez: thomi dnia 2005-01-22 02:02:06 ]

Mam takie pytanko:
Są różne warsztaty z podnośnikiem czy kanałem czynne w tygodniu, ale w sobotę nie.
Niektórzy właściciele może byliby zainteresowani wynajęciem budy w sobotę na kilka godzin
Jak myślicie, jaka byłaby rozsądna cena / koszt wynajęcia takiego stanowiska ?
To się musi opłacać obydwiu stronom, mam na myśli W-wę bo wiadomo w mniejszych miejscowościach to zupełnie inne pieniądze
Szczególnie podnośnik jest atrakcyjny, bo nie wszystko da się zrobić z kanału czy najazdu
JaC
PS. Sołtys, Twoj opis wymiany sworzni - rewelacja
PS 2. Umówiłem się z Olczakiem (po chorobie, chyba zawale) na jutro więc wybieram tamten kierunek, jadę do Nadarzyna z duszą na ramieniu co w skrzyni piszczy...

Cytat:

Słuchajcie, słuchajcie wolne mustangi! Ponieważ z przeprowadzonego wywiadu środowiskowego wynika, że sporo luda ma siakieś egzamy, zajęcia i tym podobne dziwne historie (grzebanie w Omie jest najważniejsze i basta!), ogłaszam oficjalne przesunięcie spota na następną sobotę czyli: 29.01.2004 - miejsce bez zmian Natomiast ja mimo wszystko będę gdzieś dłubał więc będę ok.10.00 na umówionym miejsu i jeżeli aura będzie sprzyjała będę sobie dłubał (kto chce niech wpadnie) Jeżeli będzie zimno, mokro i ponuro no i do 10.30 nikt się nie zjawi żeby potrzymac mi parasol to wbijam się na poziom (-1) parkingu na Warszawie-Wileńskiej.

Słuchajcie, słuchajcie wolne mustangi!

Ponieważ z przeprowadzonego wywiadu środowiskowego wynika, że sporo luda ma siakieś egzamy,zajęcia i tym podobne dziwne historie (grzebanie w Omie jest najważniejsze i basta!), ogłaszam oficjalne przesunięcie spota na następną sobotę czyli:
29.01.2004 - miejsce bez zmian

Natomiast ja mimo wszystko będę gdzieś dłubał więc będę ok.10.00 na umówionym miejsu i jeżeli aura będzie sprzyjała będę sobie dłubał (kto chce niech wpadnie)
Jeżeli będzie zimno, mokro i ponuro no i do 10.30 nikt się nie zjawi żeby potrzymac mi parasol to wbijam się na poziom (-1) parkingu na Warszawie-Wileńskiej.

-----------------

Już odebrałem samochód od blacharzy i chętnie bym się wbił na to spotkanie, ale o 11:15 zaczyna mi się egzamin może jak szybko pójdzie to wpadnę na chwilę??



-----------------
Transport 1,6t cała Polska

Cytat:

TD: Nie bardzo kumam tego "smutnego pana" - NIE marudź tylko napieraj - nie ma to tamto

To taki pan od bardzo drogich skrzynek
Już kilku facetów mi powtarza 'nie jeździj na niej'
Zazdrośnicy pewnie, bo sami na swoich jeżdżą

Cytat:

Ponieważ zawiało i zamiotło będzie wesoło na dworku - może jakieś propozycje zadaszone - supermarket+parking podziemny? a i jeszcze jedno - nie musicie się odmeldowywać lub tłumaczyć że nie możecie, spot i tak będzie - choćbym miał się spotkać sam ze sobą

Jak najbardziej Sołtys, polecam w takim razie parking podziemny pod Leclerkiem przy Wólczyńskiej - cieplutko i przytulnie, a jakoś mało ludzi tam wjeżdża, proponuję na samym końcu po lewej stronie pod ścianą, nie powinni pogonić
JaC

TD: Nie bardzo kumam tego "smutnego pana" - NIE marudź tylko napieraj - nie ma to tamto

JG: PO! Po pracy traktują!

Ponieważ zawiało i zamiotło będzie wesoło na dworku - może jakieś propozcje zadaszone - supermarket+parking podziemny?

a i jeszcze jedno - nie musicie się odmeldowywać lub tłumaczyć że nie możecie, spot i tak będzie - choćbym miał się spotkać sam ze sobą

-----------------

sołtys, brawo, a może na priv podałbyś komorkę, może wpadnę, żeby skontrolować okiem Vetsa, jak młodzi traktuja browarki przy pracy

Brawo Sołtys, podobnie jak poprzednio będę trzymał za Ciebie kciuki ale...

Cytat:

4. Jeżeli masz inny problem z Omegą też przyjedź - podłubiemy, rozbierzemy... i zostawimy Cie z tymi szczątkami

... smutny pan zabronił beci jeździć do czasu, aż odłożę sianko dla niej, co w tym miesiącu nie nastąpi
JaC

Czas: 22.01.2004 (sobota) g.10-14

Miejsce:
Warszawa- Praga
Znane tak jak poprzednio garaże przy ul.Namysłowskiej
Należy:
1. Znaleść budynek Namysłowska 11 (4piętrowy)
2. Na przeciwko niego jest bazarek, przy bazarku uliczka dojazdowa do budynku Namysłowska 6A (10piętrowy)
3. Podjedź pod ten budynek i zatrąb a znajdziemy Cię

Planowane prace:
1. Wymiana termostatu w mojej Omesi
2. Wymiana sworzni w drzwiach kierowcy.
3. Kontrola ścieżki paliwowej na najeździe - cuś ciecze.
4. Przyklejenie wszystkiego co lata a nie da się naprawić bez wymiany blach poxipolem
5. Rozgryzienie sprawy z zaciekami na szybie.(gumbas)
6. Regulacja wycieraczek.
7. Zamontowanie pompy wspomagania (nareszcie)
8. Kontrola układu centralnego zamka (1 drzwi martwe)
9. Przymiarka do wymiany zamków.
10. Rozwiazanie problemów z zapalaniem zimnego silnika (Thomi)

Zalecany sprzęt:
1. Omega lub omegopodobny pojazd.
2. Narzędzia.
3. Ciepłe gacie + walonki - zima idzie.
4. Cieple napoje.
5. Aparat do dokumentacji.
6. Sprzęt do odśnieżania - zapowiadają opady.

Warunki uczestnictwa:
1. Chcesz popatrzeć i się nauczyć - przyjedź
2. Chcesz pogadać o Omedze - przyjedź
3. Chcesz przywieść nam piwo (grzane) - przyjedź
4. Jeżeli masz inny problem z Omegą też przyjedź - podłubiemy, rozbierzemy... i zostawimy Cie z tymi szczątkami

-----------------