moje pytanie kieruje głównie do osób które sa lakiernikami lub takich którzy maja zaufanych lakierników...
mam problem z lewym nadkolem:-/(auto było stukane:-/

)i panowie fachowcy od lakieru Zjeb.... robote poniewaz lakier odchodzi(przezroczysta warstwa)pod którą zostaje matowy i chropowaty lakier:-/)co bardzo widac w stosunku do reszty nadkola:-/

wie moze ktos ile zrobienie tego do porzadku mogłby by wynies??bo trzeba przyzac ze to szpeci auto niemozliwie:-/