Spryskiwacze szyby przedniej - demontaz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest jakis latwy sposob na demontaz spryskiwaczy w Omie B? Chodzi mi konkretnie o same koncowki. Probowalem je wyjac i drobny problem aby je wyjac trzeba scisnac 2 zatrzaski na kazdym i niestety tu jest problem. Wyciecie blachy za pomoca ktorego mozna sie do tego dostac od spodu maski ma jakies 1.5 na 2 cm, pozatym przeskadza jeszcze kolanko od koncowki i przewody elektryczne. Tak wiec po 1 godzinie osiagnalem stan totalnego wk..wienia a koncowka nadal byla na miejscu. Odpialem przewod gumowy znajdujacy sie obok teleskopu podnoszacego maske z lewej strony i plyn leci super niestety wychodzi na to ze problem lezy gdzies dalej. Nie dziala mi tylko lewy spryskiwacz. Moze jest jakis sposob na oszczedzenie nerwow ?

Pozdrawiam
  
 
mialem swego czasu tez przeboje z pryskaniem na szyby plynem, mi udalo sie zdemontowac koncowke za pomoca szerokiego srubokreta plaskiego, ale po demontazu popatrzylem sobie na nia i wlozylem z powrotem. U mnie problem tkwil w przewodach doprowadzajacych mianowicie jak zdjalem tak ja Ty to bylo spoko ply lecial ale jak zalozylem to niebardzo chcialo mu sie leciec. Wzialem zdemontowalem caly zbiorniczek wymylem go a syfu bylo jak nie wiem co, przemylem silniczek i zalozylem nowy przewod jednolity od silniczka do maski, tam zalozylem zaworek i polaczylem z koncowkami, od tamtej pory mam sikawki jak brak, wiec moze najpierw poprzemywaj, sprawdz polaczenia przewodow bo ja mialem ich 3 do samej maski. Moze cos pomoze