Czy jest jakis latwy sposob na demontaz spryskiwaczy w Omie B? Chodzi mi konkretnie o same koncowki. Probowalem je wyjac i drobny problem aby je wyjac trzeba scisnac 2 zatrzaski na kazdym i niestety tu jest problem. Wyciecie blachy za pomoca ktorego mozna sie do tego dostac od spodu maski ma jakies 1.5 na 2 cm, pozatym przeskadza jeszcze kolanko od koncowki i przewody elektryczne. Tak wiec po 1 godzinie osiagnalem stan totalnego wk..wienia a koncowka nadal byla na miejscu. Odpialem przewod gumowy znajdujacy sie obok teleskopu podnoszacego maske z lewej strony i plyn leci super

niestety wychodzi na to ze problem lezy gdzies dalej. Nie dziala mi tylko lewy spryskiwacz. Moze jest jakis sposob na oszczedzenie nerwow ?
Pozdrawiam