Jackal w Niemczech i Francji

Witam po dłuższej nieobecności.

Tym razem podróżowaliśmy z małżonką po Niemczech i Francji. A były to ulubione wakacje rodziny Jackali czyli zwiedzanie zabytków + odwiedzanie winnic oraz producentów win i szampanów.
Do tego własna Toyota i niemieckie autostrady

Do rzeczy:

Niemcy i Francja 1/3
Niemcy i Francja 2/3
Niemcy i Francja 3/3

WOW ale zdjęć wspaniałe fotki!! Przepiękne budownictwo, wspaniałe widoki rewelacja. Widać, że wycieczka się wam udała Gratuluję i witamy

W sumie mam ponad 1640 fotek, ale nikt normalny tego nie da rady obejrzeć więc wybrałem najbardziech charakterystyczne.

To jedzonko - Tarte Flambee to jest płaski placek z ciazta podobnego trochę do pizzy, tylko grubości 2 mm, posmarowany białym twarożkiem z ziołami, na to idzie siekany boczek i różne dodatki w zależności od upodobań, czyli ser, cebula, kalafior i co im tam jeszcze w ręce wpadnie. My mieliśmy z żółtym serem.

Tarte Flambee wygląda jak pizza, ale ma zupełnie inny smak i jak na swoją cenę niestety jest za mało pożywna, ale generalnie we Francji jedzenie było przynajmniej 2-3 razy droższe niż w Niemczech. Przykład gałka lodów w Niemczech kosztuje przeciętnie 60 centów, a we Francji najtańsza to 1,20 - 1,50 euro. Jak się domyślacie z lodami czekaliśmy do powrotu do kraju

Za to we Francji benzyna jest tańsza niż w Niemczech, a najtańszą tankowaliśmy w Luxemburgu, przez który przejechaliśmy specjalnie w tym celu.

Już mi się chce jeść na taki widok ślinka cieknie

Jackal, następnym razem zabierasz mnie ze sobą, oki ???

Jackal ! Robisz coraz lepsze zdjęcia.
Jeszcze trochę i będziesz mógł zmienić fach.

Ufff.... ja chcę na urlop!
Jackal - zdjęcia pierwsza klasa!