lpglpg Land Rover Freelander Busko Zdrój | Moim zdaniem, niech niektórzy koledzy zauważą, że piszę moim zdaniem:
Nie jest to nadmierny przepływ gazu. Gaz nie jest zasysany do silnika z aż tak dużą prędkością, żeby "rury grały"
Według obserwacji w moim aucie, oraz w pewnej omedze mogę postawić taką tezę (I mam gdzieś inne zdanie niektórych kolegów): Powietrze w kolektorze dolotowym a nawet w rurze łączącej przepustnicę z puszką filtra wibruje. Robi coś jakby 3 kroki do przodu a jeden do tyłu. Poznałem to po odchylaniu się takiej klapki gumowo blaszanej którą koleś miał na obudowie filtra. W momencie jak auto stoi na wolnych i nagle dostanie "w pytę" to klapka która powinna zostać zassana, bardziej przylgnąć do obudowy, odchyliła się. I tak nie jeden raz.
A może jak wsio OK to daj luz. |