ostatnio wymienial mi mechanik olej, wlal ok 3 L,
dzis jechalem na odleglosc 15 km i zaczął mi sie wydobywac dym spod maski i do srodka auta tez, dolałem troche bo mechanik mowil zebym dolal z 1 L po czasie,tym bardziej ze wciaz sie wylewal olej skądś, nie popatrzylem na wskaznik oleju ( moja gafa

) i teraz jest o wiele za duzo !!
czy ten dym moze sie wydobywac przez to że kapie olej na silnik albo cos kolo silnika ? czy przez co ?