łaski bzzz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i dałem sobie w końcu rade z prędkościomierzem. Żałuję tylko, że nikt tu nie próbował nawet zagaić... jak opisywałem awarie . Najważniejsze, że już wszystko działa, a przekładnia kątowa od malana w skrzyni od 131 jak narazie sprawuje się bez zarzutu. Pobiłem chyba rekord Guinesa w wyciąganiu i wkładaniu napędu prędkościomierza. Patenty na sciąganie zębatek też opracowałem. Pozostaje tylko sprawdzić o ile przekłamuje całe ustrojstwo.
Przy okzaji kilka info. o cenach napędów prędkościomierzy:
- od malana - ok 35zeli
- 125p - ok 60zeli
- poldolot - kupa modeli, ale ok 100zeli

W zasadzie wszystko różni się tylko zębatką i kierunkami nacięć na niej. Także jeżeli padnie komuś napęd pręd. to niech kupuje od malana i zmieni tylko zębatkę - warto ośkę, na którą nakładamy zębatkę posmarować jakimś dobrym klejem.
  
 
no właśnie, patenty kumpel ostatnio zmieniał w polonezie, i jak chciał założyć starą zębatkę (bo w nowym napędzie było inne przełożenie), to wiem że coś tam nie grało...tzn coś się za mało chowało,czy coś takiego