darpac Będzin | Witam wszystkich. Wymienilem niedawno sterownik lpg z les98 na stag-50. Zalozylem , jest ok, wyregulowalem, autko chodzi bardzo ladnie. Pytanie mam zwiazane z symulacja sondy lambda. Moje auto to fiat marea. Z tego co gdzies tam doczytalem symulacja w fiatach powinna byc ustawiona na mase. Na starym sterowniku ustawiona mialem prostokatna i komputer benzyny sie rozjezdzal, nie mozna bylo w ogole jezdzic na benzynie. Z tego co wiem w ustawieniu na mase sygnal z sondy jest podawany bezposrednio do komputera samochodowego bez modyfikacji. Przebiegi lambda na gazie sa ok dwa razy dluzsze niz na benzynie. Wiec powiedzcie mi czy to nie spowoduje rozjechania sie komputera samochodowego? W stagu sa takie pozycje symulacji:
typowa, auto, masa,wlasna,odlaczona i obd (czy jakos tak). Czy nie lepiej byloby ustaiwnie np. na auto gdzie symulacja to fala prostokatna modyfikowana od obrotow silnika? To wydaje sie byc sensowne tylko nie chce rozjechac komputera benzyny- juz mailem wizyte w serwisie fiata ze trzy razy conajmniej. Pozdrawiam |