Czy mnie nie kantuja w serwisie?!

Sluchajcie, rzecz tyczy sie Cariny E, 1,6 LB. Rok 95, przebieg 145kkm.

Pojechalem na przeglad, wlasciewie mnie tam zaholowano - temp silnika podskoczyla prawie na czerwone pole.

W kazdym razie standardowy przeglad z wymiana plynow i filtrow. Hamulce OK. Wymiana chlodnicy, usuniecie wycieku oleju w okolicach skrzyni, do tego wymiana calego kompletnego sprzegla, poza tym zawieszenie: gumy i drazki kierownicze.

Duzo, a teraz rachunek: 2150zl
Mowia, ze 1350zl z tego to czesci, reszta to robocizna (liczona netto). Nie za duzo troche im wyszlo?
Dzis tylko telefonicznie rozmawialismy, jutro jade po odbior i zapoznam sie ze szczegolami tego zestawienia.

Jakie Wasze opinie, wrazenia?!

dotad nie mialem zastrzezen, ale teraz kwota mnie zastrzelila, stad moj post, jutro mam nadzieje wszystko sie wyjasni i suma bedzie nizsza

tia, tylko wszyscy wiemy ile ta kupa blachy (jako calosc) jest warta...

jutro zestawie wszystko

Co oni przeglądali za 200 zł ?????
Tarcza sprzęgła podejrzanie tania - Oby się zaraz nie rozsypała (odpukać ).

No to cie stary niezle wyruchali ale na wlasne zyczenie.Kto to widzial zeby przed naprawa nie uzgodnic ceny za czesci i robocizne.Ceny tych czesci to ceny tanich podrob dobre sprzeglo kpl tzn tarcza z dociskiem i lozyskiem to przynajmniej z 700-800 zl co sie tyczy robocizny to raczej tanio ci policzyli.
Obys tylko na tym pojezdzil liche sprzeglo to utrapienie

Wydaje mi się że cena jest ok jak za tak poważne roboty. Pytanie tylko czy wszystko było konieczne do roboty i jakich podzespołów użyli? Bo jak stawiasz sprawe w ten sposób że mówisz Panowie zróbcie mi wszystko to oni robią naprawde wszystko , nawet jak na sprzegle mógłbys jeszcze pojeździć np rok albo i dłużej.
Postawienie sprawy na zasadzie zróbcie wszystko już na wstepie mówi ze klient ma sporo kasy do wydania i żal byłoby z tego nie skorzystać)
Jak nie chcesz dostac zawału przy ogladaniu rachunku to umawiasz się na wstępie
co maja robić i ile to bedzie kosztować. Wiedząc co maja robić sprawdzasz ceny części w sklepachi koszty robocizny. Dobra zasadą jest przywożenie własnych podzespołów kupionych w sklepie z gwarancją i co ważne powinnio sie wiedzieć czy to jest badziewie czy dobre firmowe części. Ważne jest żeby policzyć koszty PRZED naprawą a nie PO naprawie .
Może pracuje w innej branży ale zdarza mi się że przychodzi klient i nie pyta się o cene - czyli domyślnie przyjmuje każdą cene jaką mam w cenniku. Potem jak przychodzi do płacenia do dochodzi do nieporozumień i lamentów.
Podstawa więc to ustalenie ceny przed robotą a każde wieksze odstepstwo od podanej ceny powinno być uzgadniane z klientem. Jest to bardzo prosta metoda sprawdzajaca się nie tylko w branzy samochodowej)

Moze przepłaciłeś tego nie wiem ale jesli to wiedz ze nie przepłaciłeś za darmo)
Bo komfort kosztuje , zamiast tracić czas na szukaniu części i kalkulacje wybrałeś łątwiejszą metode - oddałeś samochód do naprawy i problem z głowy)
A za komfort trzeba płacić wiadomo) Pozdro.

p.s. Jeszcze dodam że mój mechanik stawia sprawe jasno. Nie chce ci się szukać części ok ja pojade i przywioze ale zapłacisz mi za stracony czas i benzyne. I oczywiscie dolicze to do rachunku)


[ wiadomość edytowana przez: PiterK dnia 2006-10-07 12:55:37 ]

Masz rację. ja ostatnio szukałem cen róznych sprzęgieł, a potem zadzwoniłem do mechanika z pytaniem o koszt robocizny i części. Faktycznie części miał ok. 30% tańsze a poza tym jakbym mu przywióżł własne to liczy więcej za robote bo stwierdził że jak nie kupuje w hurtowni sam to zabieraja mu rabaty.

Cytat:

2006-10-09 17:23:58, PiterK pisze: To ile oni w końcu zarabiają na tych częściach? Wychodzi z tego że pewnie 50% ! [...]

No a jak ?
Kiedyś w JC były jakieś ulotki dotyczące dostawy do klienta czy coś w tym stylu. Było to coś uzależnione od wysokości rabatu i widniała tam pozycja: rabat powyżej 25%.
Jakieś pytania ?
Mnie też kiedyś goście w serwisie sprzedawali części kupione w JC w cenie 22% niższej niż w JC.
Pozdro.

Wyczytałem na stronie Toyota Radość że wyprzedaja części do starych toyek za 50% ceny.