| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mychowicz był Ford Escort / je ... Rzeszów | 2007-01-08 11:03:37 Witam,
Albo czegoś nie rozumiem albo mam problem: Płyn chłodniczy wymieniany był w czerwcu, po wymianie mechanik znalazł małą dziurkę (na tym przewodzie od chłodnicy) i ją sprytnie zakleił , po za tym wtedy dolał wody bo trochę tego płynu uciekło przez noc - i stan był pomiędzy max-min... a teraz jest styczeń płynu w zbiorniku jest na minimum - pytanie jest więc takie czy coś gdzieś ucieka czy to normalne zużycie w "zimie"? Prosze o jakieś uwagi PS.inny problemik to że coś dużo pali(13 l/100km - głównie miasto) i dymi czasami //ale olej ok |