Na jednej ze stron w sieci spotkałem sie z opinią ze przyspieszenie zapłonu cos tam poprawia....
Moje Espero 1,8 na gazie miało problem z jazdą

..... Obroty silnika "falowały", po sprzegle spadały jak dzikie i czasami silnik przygasał, kontrolka "check engine" zapalała sie i gasła jak w dyskotece.
Piekną sobote poswieciłem na prace przy złomiaku - nowe przewody, swiece, palec, kopułka...... dumny byłem z siebie ze to po mojej pracy wogle odpaliło, zły bo nic nie pomogło a nawet pogorszyło.
Aktem despery było u mnie złapanie klucza 13" i podkrecenie zapłonu, 2mm w strone kabiny ( na stronce napisane nawet o 3-5mm )
SUKCES

...... złe obiawy odeszły a ja odzyskałem wiare w Espero