- Strona główna
- Forum
- Toyota Forum Techniczne
- Toyota Technicznie
- Dziwny odgłos z silnika, turbo czy coś - Carina 2.0 GLI ??
Dziwny odgłos z silnika, turbo czy coś - Carina 2.0 GLI ??
| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
 Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-05-23 12:37:12 Od jakiegoś czasu moja Carina wydaje dziwne dźwięki przy zwiększaniu obrotów.
Dźwięk ten przypomina świst spężarki (coś ala turbo), intensywność odgłosu jest niezmienna, tylko zwiększa się częstotliwość przy zwiększaniu obrotów. Na jałowych praktycznie ich nie ma, ale wystarczy lekko depnąć i już jest "charakterystyczne - zzzzzzzziiiiiiiuuuuuuuuu". Czy ktoś zetknął się z czymś takim ? Czy mam zacząć się martwić, czy to coś niegroźnego ?? W sumie zbija mnie to z tropu. pozdrawiam, |
Talus TOYOTA DRIVER Carina E / Evo '07 Mielec | 2007-05-23 14:00:02 Też mam coś podobnego, ale mi to nie przeszkadza - a nawet się podoba  |
;){kind=link}
;){kind=link}
 MisiekII (S) T E L E T U B I Ś Diesel Power Drift Machine Super Turbo Burnout | 2007-05-23 14:03:51 Może zawory?
Albo alternator - otwórz maskę i przysłuchaj się mu  |
Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-05-23 14:58:57
Nieeeee, to nie alternator, już próbowałem obczaić skąd to i wychodzi mi jakby spod silnika, zastanawiam się czy to nie czasem sprężarka klimy, bo już drugi roczek idzie jak nie było przeglądu. Ale chłodzi ok, więc narazie odpuściłem, bo kaski nie ma
Pozdrawiam, |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2007-05-23 21:52:16 Na pewno któreś łożysko ma dosyc i daje o tym znać.Sprawdz czy przypadkiem to nie bedzie coś przy rozrzadzie.Popusc pasek i sprawdz czy bedzie nadal hałasować. |
;){kind=link}
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2007-05-24 00:04:22 moze pompa wody... |
Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-06-01 22:40:09
Jako, że byłem z moją Cari w ASO, przy okazji zapytałem się o ten dziwny odgłos, chłopak, który akurat zajmował się moim autkiem stwierdził, że jest to za bardzo napięty pasek rozrządu, fakt po wymianie zaczęło się to pojawiać, na początku nie zwracałem uwagi, ale teraz jak pisałem go słychać znacznie. pasek zakładałem w warsztacie nie powiązanym z Japończykami. Chłopak stwierdził, że to normalne w Carich (i może innych Toykach), że trzeba miec wyczucie z napinaniem. Za luźny, to będzie wpadało w wibracje, za mocno, właśnie będzie tak gwizdało. Pocieszył mnie, że to nie jest takie straszne i może po pewnym czasie ustąpić, bądź ścichnąć i nie ma zagrożenia dla silnika (ciekawe czy to prawda). Jakby co podjadę do gościa co mi go zmieniał i powiem, żeby poprawił, bo w sumie wiąże się to z pracą jakbym wymieniał pasek (chodzi o dobranie się do regulacji). Może ktoś potwierdzić te rewelacje, czy to prawda, czy gostek ściemniał i jeżeli to faktycznie pasek, to czy nie jest jednak jakieś ryzyko zerwania paska ? pozdrawiam, |
Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-06-01 22:42:29
Hmmmmmmm teraz doczytałem, ciężko się dobrać do regulacji napięcia paska rozrządu ? Można jakoś "chałupniczo" delikatnie popuścić napinacz, bez szkody dla pracy silnika ? pozdrawiam, |
MisiekII (S) T E L E T U B I Ś Diesel Power Drift Machine Super Turbo Burnout | 2007-06-02 15:48:44
Za mocno naciągniety pasek to naprawdę nic dobrego.. Regulacja napięcia to zazwyczaj nic skomplikowanego bo zajmuje się tym naciągacz... Ja na Twoim miejscu bym to w najbliższym czasie skorygował bo szkoda "silnika". Pozdrawiam |
 Cromm TOYOTA MANIAK Toyota Corolla CE-11 ... malopolska | 2007-06-02 19:10:47 a moze po prostu dziorawy dolot ?
Wiesz jak sasysa starletka 1.3 SI krecac od 5000obr do 7000 ...jak turbo pieknie ! |
 Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2007-06-03 01:31:16
W osłonie rozrządu masz okrągłą zaślepkę. Pod nią jest śruba od napinacza
Pozdro. |
Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-06-04 11:52:33
Czym może skutkować niewymienienie uszczelniaczy rozrządu i zachlapanie paska ? Okazuje się, że przy ostatniej wymianie k....s nie wymienił uszczelniaczy i ponoć pasek "pływa" w oleju. W serwisie powiedzieli jedno "wymiana kompletu", kuźwa można zgłupieć. Robić to, czy dla eksploatacji samochodu nie ma to znaczenia ? pozdrawiam, |
R_K Toyota Corolla E-11 ... D_G | 2007-06-05 12:09:26
Pompka wymieniona, "świst" jakby mniejszy, a może to tylko takie wrażenie po wymianie  ,sam nie wiem - "mój" mechanik twierdzi, że jestem przewrażliwiony 
Pozdrawiam... |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2007-06-06 08:59:53
Trzeba zawsze zapytac w serwisie autoryzowanym co trzeba wymienic ile to kosztuje czesci ,robota,a potem szukac tego samego taniej a nie jechac w ciemno byle taniej...potem takie sa skutki teraz musisz wszystko wymienic jeszcze raz..to ile przyniosla strat ta oszczednosc??? W serwisie masz gwarancje na wymiane gdyby cieklo nawet bez niczyjej winy np zimmer wadliwy to by ci teraz w gratisie kuli od nowa. Osobiscie wymieniam wszystko co pracuje na rozrzadzie i do wymiany czego trzeba by w przyszlosci rozrzad rozbierac czyli zimmery WK,WR Wposredniego,pompe wody,rolki...i mam na 100tkm swiety spokoj. Zaolejony pasek moze w kazdej chwili puscic ...nie urwie sie poscinane zostana zeby przez kolo WK. Jezeli faktycznie plywa w oleju to nie czekaj chociaz ten silnik chyba jest bezkolizyjny ale nie mam pewnosci... zapytam. |
Fiskomp TOYOTA DRIVER Toyota CarinaE 2.0 b ... Rzeszów | 2007-06-06 12:48:29
Tu masz rację, ale w sumie nie moja to wina była, polecono mi gościa, że zrobi to fachowo, wtedy na koszty nie patrzyłem (świeżo zakupione autko) i tak mu mówiłem, żeby wymienił co potrzeba, ale właśnie się okazało, że zrobił mnie na szaro. Zresztą już mu nawtykałem odpowiednio i trochę zgłupiał, odzyskałem 2 stówy (dobre i to), no i przede wszystkim, że nic się nie stało, a miałem parę kursów z Rzeszowa do Katowic i na autostradzie trochę pociskałem. Teraz mam wymienione to co potrzeba, wpisane w książeczkę i jakby co mam dowody wymiany, a że stałem się lżejszy o 8 stów, bo przy okazji wymieniłem uszczelniacze półosi, świece, nowy olej w silniku, wyregulowałem rozrząd (to akurat gratis, bo jest ok), to już inna bajka. Dlatego jednak lepiej zapłacić 100-200 zeta więcej i mieć święty spokój. Pozdrawiam, |