jadac trasa moja bmka zaczela tracic moc i zwalniac nie moge nia jechac szybciej niz 60km na godzine na desce nie wyswietlil mi sie zaden komunikat ani kontrolka .tydzien wczesniej zaczal wyciekac mi troche olej z pod uszczelki ktora laczy dwie polowy silnika ,czy to moze byc przyczyna pomozcie ziomki!!!!!!!!
[ wiadomość edytowana przez: BeeMWe dnia 2007-08-03 10:03:14 ]
Żeby ktokolwiek CI pomógł musisz napisać coś więcej :
Czy coś jeszcze wiązało się z tak szybką utratą mocy
Jak wygląda olej czy poziom jest w normie ?
Czy autko zaczeło kopcić po utracie mocy?
Czy masz katalizator?
Sprawdz płyn chłodzący czy nie pomięszał się z olejem.
Bo niestety tak na pierwszy rzut oka to zatarłeś silnik ale gdyby tak było powinna Ci o tym zasygnalizować kontrolka na desce
Gregi dobrze pisze, napisz coś więcej. Nie wiem czy czytałeś zasady umieszcznia wątków, jest tam takie fajne zdanie: "Forumowiczom daleko do wróżek....", są również opisane zasady tytułowania postów.
prosimy więcej szczegółów.
na desce nie zaswiecila sie zadna kontrolka ,olej tez jest ok!w warsztacie podlaczyli pod komputer i powiedzieli ze to katalizator ,nie wiem czy to moze byc przyczyna i czy czasem nie naciagaja mnie na kase
Napisz jescze ile masz przejechane tym autkiem jeśli więcej jak 150 tyś. to na katalizator już czas i to on może być przyczyną .Poprostu mógł się zapchać. Jeśli nie stać Cię na wymianę na nowy możesz wstawić strumienicę lub poprosu kawałęk rury w jego miejsce. Autko zrobi się troszkę dynamiczniejsze i powyżej 4 tyś. obr. troszkę głośniejsze. No i teoretycznie może być problem z przeglądem na staci obsługi ale nie w Polsce
tak na pierwszy rzut oka to zatarłeś silnik ale gdyby tak było powinna Ci o tym zasygnalizować kontrolka na desce
