Skąd rozbieżności w spalaniu trasa/półmiasto?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Golfa mk2 1.6PN (gaźnik elektroniczny) z I-szą generacją. Ten temat już kilka razy przerabiałem, ale powracam, może są jacyś nowi znachorzy na forum?
Otóż: moje auto potrafi bardzo ładnie spalić na trasie. Ładnie, tzn. około 8,5l/100km i to przy prędkościach rzędu 120km/h (trasa to tzw. "gierkówka"). Auto bez problemu (no, może z pewnym oporem) osiąga licznikową prędkość maksymalną deklarowaną przez producenta (i to na 5-tym, a nie jak zaleca producent na 4-tym biegu) i jeszcze chce przyśpieszać.
Ale w mieście (a raczej miasto/trasa 70/30) pokazuje drugą naturę: mimo niewielkich korków (mimo że to Warszawa) i "tras" około 5-10 km (czyli nie tak krótko, dodatkowo jest lato i silnik szybko się nagrzewa) auto potrafi wciągnąć nawet 15l/100km (zimą do 18l).
CO JEST NIE TAK?
W aucie zmieniany był już kilka razy mixer (początkowo był 33mm, potem zamiana na 32 i 34 mm - teraz już sam nie wiem, jaki mam), lecz nic to nie dawało, tak samo regulacje (no raz auto paliło w mieście w zimie 11l, ale "nie jechało" - gazownik poprostu bezmyślnie dokręcił śrubę tak, że auto nie łapało obrotów większych niż 4500...). Samochód bez problemu zapala, nie parska. Fakt, instalacja ma już trochę ponad 40.000km a filtr gazu był zmieniany (a raczej czyszczony) tylko raz - wychodzę z założenia, że jak ma moc i nie parska, to nie ma co dawać "paprokom" do wymiany. Filtr powietrza zawsze czysty, świece i przewody WN wymieniane co 10.000km. Czasem nachodzi mnie myśl, że może mam nieszczelną instalację, ale w samochodzie i wokół niego nie czuć gazu, więc ten pomysł pomijam. Macie jakić pomysł?

[ wiadomość edytowana przez: Agamek12 dnia 2007-08-21 12:04:45 ]
  
 
Obstawiam że masz za duży mikser gazu. Przy małych obciążeniach silnika nie potrafi on wytworzyć istotnego podciśnienia do zasysania gazu z parownika i jest to skorygowane przez odkręcenie parownika ponad ciśnienie atmosferyczne. Przy małych obciążeniach i przy hamowaniu silnikiem gaz leje się obficie, masz mocno bogatą mieszankę i stąd przepały.
Do mojego gaźnikowego silnika 2,0 przy I generacji gazownicy założyli według katalogu mikser 28mm. Po jakimś czasie gdy upominałem się czy się nie pomylili to mi nawet pokazali ten katalog przed oczy. Potem próbowałem odzyskać moc przy pomocy większych mikserów i niestety czym większy mikser tym spalanie w mieście szło w górę.
Masz trzy wyjscia: II generacja, Blos albo poszukiwania dopasowanej pary mikser + parownik do I generacji.