LPG - Dziwna sprawa z kontrolka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Od roku mam instalacja gazowa i wszystko bylo calkiem ok do dzisiaj kiedy podjechalem zatankowac,

po zatankowaniu (lpg) przekrecam kluczyk na zaplon odpalam i patrze ile weszlo gazu na kontrolke, a tu nic (nic nie wyswietla) - pomyslalem, ze moze gaz sie wyłaczyl wiec naciskam przycisk i- nic! (ale slysze w tle jak zaworek w bagazniku sie zalacza) tyle ze nie ma standardowego "pikniecia" przy naciskaniu guzika LPG.

bylem u fachowców i mowią ze pierwszy raz sie z takim przypadkiem spodkali - bo na komputerze widac wszystkie kontrolki i ile weszlo gazu - nawet sie zalącza i dziala ale nic nie pokazuje na kontrolce LPG! Ani zadnych dzwieków nie slychac, wiec nie ma mozliwosci ze jakas dioda sie spalila, udalo sie jedynie miernikiem sprawdzic czy do kontrolki dochodzi 12V co zostalo potwierdzone i napiecie jest... mial moze ktos tai problem?

mam instalacje sekwencyjna KME, sterownik AKME (acme czy jakos tak) reduktor DIEGO

jedynie co da sie zobaczyc to przy przekrecaniu kluczyka na 1/4sek widac jak wszystkie diody na wskazniku od LPG sie zapalaja ale to doslownie na ułamek sekundy (ledwo to widac).

Prosze o odpowiedz / sugestie?

sam gaz dziala- jak na czuja go przyciskiem włacze (tym przyciskiem przy kontrolkach) i wslucham sie czy zaworek sie zalaczyl - bo piszczenia juz nie ma :/
  
 
albo przełącznik. albo przewód sygnałowy poziomu może nie ma dobrego styku-lub masy .