Jak wyciągnąć alternator z Fiata Siena 1.4?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Serdecznie,

Szukałem odpowiedzi zarówno w książce jak i w internecie, jednakże bezskutecznie Dlatego też postanowiłem zapytać Was:

Jak w miarę prosty sposób wyciągnąć alternator z samochodu Fiat Siena 1.4?

Dziękuję za cenne wskazówki.

  
 
Cytat:
2008-05-23 11:08:40, tomekf pisze:
Witam Serdecznie, Szukałem odpowiedzi zarówno w książce jak i w internecie, jednakże bezskutecznie Dlatego też postanowiłem zapytać Was: Jak w miarę prosty sposób wyciągnąć alternator z samochodu Fiat Siena 1.4? Dziękuję za cenne wskazówki.



Grunt to działać na własny pomyślunek.

Np. ja w swoim poloneziku 1.4 MPI 1996, 145 kkm alternator już dwa razy wyciągałem bez konieczności odkręcania wydechu (tak w mądrej ksiażce piszą).

Po zluzowaniu napinacza i zdjęciu go, odkręceniu alternatora od wspornika i odpięciu kabelków (to na początek, oczywiście), wkładam między silnik a nadwozie (konkretnie pomiędzy nadkole a kolektor wydechowy stalowy pręt do prostowania szyn kolejowych - taki około 180 cm, średnica ze 26 mm albo i więcej i waga ze 20 kg, i odginam silnik na poduszkach prawą ręką, a lewą kręcę alternatorem (trzeba go obrócić o 180 stopni) i wyjmuję górą, a nie dołem). Wg książki ponoć tak się nie da. A jednak się da.
Tak samo wyciągałem w moim nieodżałowanym FSO 1500 rocznik 1987.

Trzeba tylko uważać na osrzęt w komorze silnika - kabelki, duperelki, kraniki, dywaniki, sonda lambda, chłodnica, itp, żeby tuch delikatności nie urazić.

Jeśli chodzi o naprawę alernatora (łożyska, stojan, wirnik, prostownik, regulator, itp) - można walić do mnie jak w dym.
Przeszedłem niezłą szkołę życia z badziewiem marki Magnett-Marelli w moim polonezie.