Przesadziłem z myciem auta, kierując strumień wody z węża ogrodowego wprost na lampę przeciwmgłową umieszczoną w tylnym zderzaku. Efekt - przeciwmgłowe przestało działać. Po odkręceniu czerwonej szybki stwierdziłem obecność kropel wody i naloty korozji. Próbowałem jakoś papierem ściernym oczyścić zaśniedziałą oprawę żarówki , lecz na niewiele się to zdało. Po wymianie żarówki na nową nadal brak światła.
Kupiłem więc nową tylną lewą lampę przeciwmgłową i proszę o informację, jak tę lampę się wymienia? Czy jest ona montowana na wcisk, bo na nowej lampie nie ma żadnych śrub mocujących. Proszę o podanie
procedury postepowania przy demontaży starej i montażu nowej lampy przeciwmgłowej.
Nadmieniam, że kontrolka na przycisku włączającym światła przeciwmgłowe pali się, więc na pewno problem tkwi w zaśniedziałej oprawie żarówki.
