Problem polega na tym ze silnik bardzo sie trzęsie na wolnych obrotach, duzo pali i cieżko go wyregulować.
Mam diagnostic boxa do tej instalacji. Probowałem regulować według znalezionych porad w internecie i nie bardzo mi to chce działać. o ile na wyższych obrotach sonda pracuje ładnie. atuator otwiera sie prawidłowo tak na niskich obrotach nie jestem w stanie nic zrobić. kręcąc registrem lub śrubą membramy albo mam mieszanke cały czas ubogą i attuator otwarty albo bogatą i attuator zamkniety. Nie da sie ustawić tak żeby sonda oscylowała cały czas. Czasem zdarzy sie ze sonda ruszy sie kilka razy szarpiąc. tzn wyskakują 3-4 diody na diagnostic boxie cofa sie o jedna dwie i leci do konca. i w drugą strone tak samo.
Kiedyś takich problemów nie było. auto jezdziło normalnie a regulacje przeprowadzałem bez problemów. Co może być przyczyną takiego zachowania?
zaśniedziała masa instalacji LPG która powinna być podpinana do silnika a nie akumulatora, padająca powoli sonda , twarda membrana(y) reduktora, zabrudzona "gruszka", nieszczelność wokół miksera, lewe powietrze za przepustnicą, zabrudzona przepustnica i krokowy... CDN
