A więc dopiero co wymieniłem membrany w parowniku (Ladni Renzo SE81) z uwagi na duże spalanie gazu. Poskręcałem wszystko tak jak należy. Zatankowałem autko gazem. Odkręciłem zawór na zbiorniku i przełączyłem się na gaz. Auto od razu zgasło. Pomyślałem ze nie zdążył mu podać wystarczającej ilości gazu wiec odpaliłem go ponownie. Z gazem w podłodze utrzymywał ok. 100 obrotów i po minucie zgasł (zawór odkręciłem na maxa). Czy ktoś może mi powiedzieć jakie może być podłoże tego problemu i czy ma to związek z wymianą membrany? Z góry bardzo dziękuję za pomoc. |