Drzewina Drzewina | Taki problem:
Toyota RAV4 II z 2002r. Diesel D4D, przebieg 320tyś. km. Zimna zapala bez problemu, ładnie wchodzi na obroty, trzyma wolne obroty i tak jest, do puki się nie rozgrzeje. Gdy się rozgrzeje, ok 10 minut, spadają obroty, jakby został odcięty dopływ paliwa i po chwili silnik staje. Silnika nie można uruchomić. Gdy silnik wystygnie, zapala bez problemu i chodzi jak zegarek do chwili, gdy znowu się nie zagrzeje a płyn chłodniczy nie osiągnie nominalnej temperatury.
Wymieniony filtr paliwa, powietrza, zawory SCV oryginalne Denso, zbiornik czysty, wymyty filtr wewnętrzny zbiornika, zresztą nie był wcale mocno zabrudzony.
Czy ktoś ma pomysł co jeszcze?
Żeby pojechać na diagnostykę, muszę załadować samochód na lawetę, bo do najbliższego warsztatu, który jest w stanie to zrobić mam dobre 40 km i do tego jazda przez zapchany Gdańsk. W tym stanie samochodu zbyt duże ryzyko!
Jestem nowy na tym forum, więc pozdrawiam wszystkich
Mieczysław
|