Witam
Mam problem z wyregulowaniem hamulca recznego w moim escorcie. Niegdys dzialal on super, lekko sie zaciagal a kola staly deba. Nagle przestal dzialac - nie stopniowo. rzeba go bardzo mocno zaciag a i tak uto potrafi odjechac

Sprawdzalem linki - nie sa zapieczone, bebny dobre, szczeki dobre. Szczeki ruszaja sie poprawnie przy zaciaganiu recznego. Nie wiem co dalej moge zrobic. Zastanawiam sie czy problem moze byc w samoregulatorach ? Dodam ze jedno kolo hamuje lekko drugie praktycznie nic. Hamulec roboczy hamuje poprawnie.
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi
--
P4tryk Jakóbiak