siema wczoraj po zlozeniu i zamontowaniu nowych czesci do silnika ,skrzyni i alternatora,wszytsko bylo OK, dopoki go nieodpalilem i zobaczylismy z benqiem jak zazy mi sie alternator!!!no i oczywiscie nieladuje!! a byl rozebrany i wymyty wyczyszczony,wysuszony,nowe lozyska,a tu jak silnik zaczol chodszic to w miejscu jak stalem i ptrzaylemz gory na alternator to wygladalo jak by sie palil od cpodu regulatot napiecia!!!!!!pomozcie co to moze byc regulator!!!????????pilna rzecz