| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mrwiech 4x125p i in. Łódź | 2005-12-07 11:05:04 Witam wszystkich fanów motoryzacji made by FSO, a szczególnie "Kanciarzy"
Jeśli chodzi o sprawy forumjestem tu nowy, a raczej "dotychczas nieaktywny". Mam jednak nadzieję, że uda mi się wśród Was zaklimatyzować. Nagrodą dla wszystkich będzie kompletnie odnowiony Pikuś rocznik 83'. Przejdźmy do rzeczy: Kilka miesięcy temu nabyłem Pikusia w stanie "takim sobie". Do Łodzi przyjechał z Bydgoszczy na własnych kołach bez większych przygód (może poza drobnym wyciekiem paliwa - jakieś 17l.100km wyszło ), Zamiarem moim jest doprowadzić go do stanu świetności, a nawet więcej (natchnieniem, nie ukrywam było auto kolegi Vievióra). Daję sobie na to dwa lata (czyli najpóźniej w sezonie 2007 wyjedzie na światło dzienne). Fundusze planowane do przeznaczenia na to autko są dosyć pokaźne (jak na auto z 83'). Chwilowo jestem na etapie poszukiwania części i układania wizji całości w głowie i na papierze. W związku z powyższym mam prośbę o przesyłanie swoich wizji, pomysłów rad itp. Jeśli macie foty, projekty, szkice również mogą się okazać pomocne. Chodzi o to by ten Fiacik był dziełem wszystkich miłośników Kanta, a nie tylko moją prywatną wizją (która nie zawsze i nie każdemu może się podobać - jak np. projekty f-my Club Tuning ).
Moja wizja to w zarysie: - obniżenie dachu - niskie zawieszenie - silnik 2,0 Volumex - tylni most i zawieszenie BMW E30 - środek skóra i drewno (lub Sport) - poszerzone błotniki (coś a'la 131 Abarth, lub tylni w stylu Dodge RAM tylko odpowiednio mniejszy) - zero zderzaków - koła 9 cali na 225/60/13 Pirelli (wymiennie z jakimiś 15'' lub większymi allu) - kipa w skórze ze sprzętem audio - szyby boczne bez trójkątów - soczewkowe oczy przód i okrągłe światełka tył - podwójny wydech generalnie cos w stylu hot rod. Wszystkie powyższe są oczywiście ciągle w fazie przemian itp. Liczę na Waszą pomoc i aktywne uczestnictwo w projekcie. Co o tym wszystkim myślicie? Z góry dziękuję za wszystkie głosy i pozdrawiam
|
vistula Miłośnik FSO Polonez Caro 95' Przystajń | 2005-12-07 11:18:15 Bedzie cięzko.To jest dużo prAcy wiele godzin , chwil zwątpienia itd itp.Ja zycze powodzenia w projekcie.Osobiście jeszcze zaszalałbym i dałbym drzwi z klamakami a'la klasyk czyli skalpele ale to taka moja wizja. |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2005-12-07 11:22:59 Chyba zgodzi sie ze mna wiekszosc uzytkownikow:
Kant najladniej wyglada w orginale. 2,0 volumex jak dostaniesz to hmm, cud. te wszystkie pomysly mi sie ani troche nie podobaja. No ale to twoj fiat. Ale taka moja sugestia: Sklasykuj go i zrob ladnie w chromach, z tą dwójką nawet. Poszerzane blotniki w DFie to kupa, jakbys nie robil to wyglada jak WT. Lepiej bedzie wygladal (zwlaszcza jak dyzoponujesz sporymi funduszami i bedziesz w stanie zrobic to dobrze) jak cos w stylu PG (pewnie wiesz o czym mowie). Z zewnatrz w miare klasykowy (chociaz jak dla mine im bardziej klasyczny tym lepiej) to samo wnętrze, a pod maską cos hmm, sporego ![]() |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2005-12-07 11:34:26 Kosa: ten Adriana? ale on ma tylko 1,4 :]
BTW. juz zapakowalem te 2 popekane licencje zeby ci je odeslac ![]() |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-12-07 11:41:08 Plany ambitne i raczej nie dozrealizowanie (most z e30, obniżenie dachu) - kolejny teoretyk fantasta. A co najśmieśniejsze najczęściej jest tak, że ci co ozpisują się o swoich planach co to oni nie zrobią - gówno robią, a ci co siedza cicho od czasu do czasu cos ta m przebąkujac - osiagają sukces.
I z całym szacunkiem, ale zaliczam Cię do tej pierwszej grupy. |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2005-12-07 11:53:18 Pick-up. tak ja to sobie widze to:
- wczesny mr, - lakier koloru butelkowej zieleni, felgi, jakieś 14 lub 13 o szerokości ok 6 celi, - Szeroki zawias (przód i tył) - silnik - może być dobra seria ew. dochc po kapitalce - w środku inwencja należy do ciebie. ale żeby zegary były z epoki - może być "ścieżka śmierci" lub jakaś łada - ocywiście muszą być klamki Mile widziane różne udoskonalenia, ale z zachowaniem klimatu (np soczewki z bejcy ale w orginalnym miejscu świateł) |
degol9 Miłośnik FSO Passek ;) Warszawa | 2005-12-07 11:56:09
Czy jest to prowokacja , aby chłopak zrealizował swoje zamierzenia? |
mrwiech 4x125p i in. Łódź | 2005-12-07 11:58:23 Dzięki za sugestie, choć raczej wszyscy powątpiewają w sukces przedsięwzięcia.
Do chwili obecnej gryzie mnie czy nie zrobic go jednak na klasyka. Więc Wasze rady w tym temacie dają dużo do myslenia. Co do pozostałych planów to: silnik, most i zawiecha od E30, soczewki, szyby od łady i koła leżą juz w garażu i czekają, Mam tez nagranego blacharza, który po niewielkich kosztach dach może mi opuścić. Co do sugestii niektórych na temat mojego "fantazjowania" to temat tego Pikusia ciągnę już ponad pół roku i zbliżam się do rozpoczęcia prac, więc raczej nie jest to fantazja "na papierze". Natomiast ogrom prac i nakład finansowy choć duży nie zniechęci mnie do działania. Sceptycyzm bywa często dobrym motorem napedowym, więc za głosy powątpiewania chyba jestem szczególnie wdzięczy
PS. Volumex i szerokie nadkola są najmniej pewnymi elementami przeróbki. PS2. Auto szykuje tylko na zloty więc policja sie nie bardzo przejmuję. PS3. Gdyby kolega Vieviór przed zrobieniem swego auta pisał o swych planach, jakie dalibyscie mu szanse na ich realizację? Dzięki i pozdrawiam |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2005-12-07 12:03:38 kolego, a może zdradzisz rąbka tajemnicy, jak chcesz rozwiązać problem tylnego zawieszenia (chodzi mi o adaptację zawieszenia od E 30) oraz silnika (jaki silnik) |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-12-07 12:03:44
Kant w plastiku wygląda chu...i w ogóle nie pasuje to do jego stylu, jeśli już to stylistyka przełomu lat 60/70. A co do obniżania dachu daj sobie spokój - chyba ze masz 1.60 m wzrostu. |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-12-07 12:17:43
samochód vievióra to była praca dyplomowa wiec to inna sytuacja |
PAGAN Wwa | 2005-12-07 13:02:55 robienie wycudowanego auta na zloty moze byc proba zaspokojenia wlasnej pychy wzbudzajac podziw u zablakanych nastolatkow z zawodowki samochodowej. zapewniam ci, ze juz dziesiata odpowiedz na pytanie o auto zacznie cie meczyc.
wsadzac kupe kasy w auto, by tylko pokazac sie na jakims zlocie jest juz w ogole poronionym pomyslem. ile razy mozna sie pokazac na zlotach? raz, dwa? a pozniej ze 2 razy na slowacji. auto ma jezdzic, a nie lansowac wlasciciela. przy wszelkich przerobkach spotkasz sie z nieoczekiwanymi problemami w stosunku przerobka : problem - 1:6. ja rozumiem, jesli ktos wyszykowal klasyka za mnostwo kasy, wyjezdza nim tylko na specjalne okazje w dni sloneczne i suche, bo w ten sposob dba o auto, ktorego wartosc rosnie z kazdym rokiem. robiac auto wedlug swojego pomyslu, ktory jest w dalszym ciagu zlepkiem pomyslow juz wymyslonych musisz wiedziec, ze jego wartosc bedzie spadac i nigdy nie dostaniesz za niego nawet polowy kasy, jaka wladowales w niego. wszelkie ingerencje blacharza skoncza sie na tym, ze i tak bedzie gdzies nie rowno, a zmieniane elementy po roku zaczna sie sypac. dobija ciebie duperele, jak np. uszczelka do przedniej szyby. slusznie zauwazyl GDA. wyczyn ramzesa zasluguje na szacunek i podziw. niestety takich maniakow dlubiacych w ciszy garazu jest niewspolmiernie malo w stosunku do glosnych fantastow. jeszcze jedno. gusta sie zmieniaja i twoje zmieni sie rowniez. zanim skonczysz pojazd mozesz stwierdzic, ze wycudowales kicz nad kicze. a klasyk to klasyk. gdybym mial kase wzialbym sie za zrobienie klasyka na samych nowych oryginalach z gadzetami z epoki w opcji. zastanow sie lepiej. ta cala dyskusja ma jedynie sens, jesli zejdziesz na ziemie i zaniechasz tych dziwactw. |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-12-07 13:10:56 nie no zajebać się można realizm realizmem. Ale pogoda to nie wpływa na was pozytywnie...
Troche wiary w ludzi... powinniśmy sie cieszyć że FSO jest dobrym i niedrogim materiałem na robienie fajnych aut (nie wiejskich tuningów). Ja nie przykładam zbyt dużej wagi do pomysłow kolegi, jak się uda to dobrze jak nie to też dobrze bo troche kasy przyoszczędzi... a miło bedzie czasem na forum obejrzeć fotke z modyfikacji w razie czego... ja jestem za. |
Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-12-07 13:38:10 Most z BMW można wsadzić, czego dobrym przykładem jest kant z takim mostem i zawieszeniem jeżdżący po Kraku. Ale roboty z tym jest w cholerę i akurat w pikusiu, to bym się obawiał, że paka ucierpi
A teraz do rzeczy. Czy znasz coś takiego jak German Style? Jeśli nie, to tłumaczę. Jest to moim zdaniem najlepsza droga tuningu. Buda całkowita seria, ale dopieszczona na maxa. Zdarza się też wygładzanie auta, ale nie jest to akurat wymóg przy german. Lekko rozklepane nadkola (albo nie jeśli nie ma takiej potrzeby) i tyle. Wnętrze wybebeszone ze wszystkiego (z wyjątkiem deski rozdzielczej i boczków drzwiowych), tylko w kolorku takim jak buda, do tego polerowana klateczka i 2 kubły. Zawias makabrycznie niski i niemalże całkiem sztywny, koła 13, max 14 o szerokości 7-8 cali, najważniejsze żeby był spory rant. Felgi najlepiej szprychówki z polerowanym rantem, a środek "stare złoto". Komplet chromów na karoserii, do tego wspaniale wykończona komora silnika. Elementy polerowane i niklowane, oprócz tego sterylna czystość w komorze. Wszystkie elementy zawieszenia (generalnie cały spód) nowiutkie i utrzymane w nienagannej czystości. |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-12-07 13:44:38 Wujek, fszysdko pienknie, prawie omówiłes o co chodzi w germanie - no właśnie PRAWIE, bo zapomniałes o najważniejszym - SILNIK
Zresztą uprasza się o nie mylenie pojęć tuning (zmiany mechaniczne) od stajlingu. Zresztą mam dziwne przeczucia że z tego pick-up'a wyjdzie jedna wielka pic kupa ![]() |
Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-12-07 13:54:30 Hose drogi
O silniku nie napisałem, bo wydawało mi się to oczywiste
No i oczywiście wiem, że tuning, to właśnie silnik, zawieszenie, układ kierowniczy, skrzynia, dyfer. Reszta to styling, chyba że mamy na myśli odelżanie samochodu
Silnik to albo porządne wyzwanie, czyli zrobienie mocnej OHV, albo wsadzenie czegoś mocniejszego
Ale to, co kolega chce wsadzić, to raczej średnio to widzę
To już lepiej pokombinować z 2.0 turbo od cromy
Ale ja bym tu widział dłubaną ohv na porządnych gaźnikach i dodatkowo wypieszczoną wizualnie
|